Przed upływem półgodziny gry w Wiecznym Mieści po świetnym podaniu z głębi pola M'Baye Niang stanął oko w oko z Federico Marchettim i został staranowany przez bramkarza. W myśl obowiązujących przepisów sędzia musiał nie tylko wskazać na "wapno", ale też ukarać golkipera czerwoną kartką.
[ad=rectangle]
Jedenastki nie zmarnował Diego Perotti, a grające w osłabieniu Lazio nie zdołało odpowiedzieć na to trafienie. Najbliżej szczęścia był w drugiej połowie Stefano Mauri, którego strzał zatrzymał się na słupku. Sporo ożywienia do gry Biancocelestich wniósł powracający po kontuzji Felipe Anderson, jednak nawet brazylijski gwiazdor nie zdołał przechytrzyć defensywy Genoi.
Lazio po 22. kolejce spadło z 4. na 6. miejsce, a w kolejnym spotkaniu zmierzy się na wyjeździe z nieobliczalnym Udinese Calcio. Drużyna Gian Piero Gasperiniego przerwała natomiast fatalną passę meczów bez zwycięstwa i plasuje się obecnie na 7. pozycji. Tę serię gier zakończy środowa konfrontacja na dole tabeli - FC Parma ugości Chievo Werona.
Lazio Rzym - Genoa CFC 0:1 (0:1)
0:1 - Perotti 29'
Składy:
Lazio: Marchetti - Basta, de Vrij, Cana, Radu - Parolo, Biglia, Cataldi (29' Berisha) - Candreva (46' Anderson), Klose, Mauri (81' Keita).
Genoa: Perin - Roncaglia, Izzo, De Maio - Rincon, Bertolacci, Kucka, Edenilson - Falque (75' Tambe), Niang (71' Pavoletti), Perotti (78' Lestienne).
Czerwona kartka: Marchetti /27'/ (Lazio).