Panie były ubrane w kamizelki z napisem "mama ochroniarka" i rozstawione w strategicznych punktach stadionu, tak, żeby zwracały uwagę kibiców. Dodatkowo informacje o ich obecności były wyświetlane przed i w trakcie meczu na telebimach. Plan najwyraźniej się sprawdził, bo pod czujnym okiem mam kibice zachowywali się jak na grzeczne dzieci przystało.
{"id":"","title":""}
Źródło: CNN Newsource/x-news