Piłkarze Śląska przed meczem z Koroną... grali w rugby
W najbliższej kolejce piłkarze Śląska Wrocław zmierzą się z Koroną. Wiadomo, że na boisku kielczanie nie odpuszczają. Do tej potyczki zespół WKS-u przygotowywał się w dość nietypowy sposób.
- Graliśmy w rugby, aby wnieść troszkę szkockiej, walijskiej gry w nasze treningi. Wszyscy byli zadowoleni. To było urozmaicenie - dodał.
W nawiązaniu już do samego spotkania, trener Śląska ma nadzieję, że będzie to czysty pojedynek. - Nie chciałbym niczego insynuować przed meczem i wierzę, że to będzie spotkanie w ramach przepisów. Piłka nożna to męska gra, w której ważna jest siła. Nie ulega wątpliwości, że nie mamy zawodników, jak właśnie w Koronie, gdzie jest paru graczy z ok 1,90 m wzrostu. W żadnym meczu nie mieliśmy jednak problemów, żeby chłopcy odstawiali od przeciwników i na pewno w niedzielę obejrzymy wyrównany mecz, w którym wygra lepszy - podkreślił Pawłowski.