Niedługo na obiekcie olsztynian rozpoczną się prace remontowe mające na celu zainstalowanie oświetlenia - jest to jeden z wymogów postawionych przez PZPN, aby klub mógł w przyszłym sezonie grać na zapleczu ekstraklasy. W związku z tym drużyna będzie musiała na kilka miesięcy wyprowadzić się z domowego boiska. Pozostałe mecze rundy wiosennej Stomil rozegra na stadionie w oddalonej o około 40 km Ostródzie.
[ad=rectangle]
Zimą istniało niebezpieczeństwo, że podopieczni Mirosława Jabłońskiego w ogóle nie przystąpią do rundy rewanżowej. Ostatecznie wszystkie problemy udało się rozwiązać, a prezesem na początku marca ogłoszono Mariusza Borkowskiego. Start wiosny był jednak bardzo udany i zespół zainkasował komplet punktów w starciu z Bytovią "na przekór wszystkiemu".
Przed tygodniem już tak kolorowo nie było. Olsztynianie mieli nad czym pracować w ostatnich dniach, bowiem zostali rozbici w Gdyni aż 1:4. Teraz czeka ich zadanie, teoretycznie, dużo łatwiejsze. Do stolicy Warmii przyjedzie przedostatnia drużyna tabeli. Pogoń Siedlce, jest jednym z głównych kandydatów do spadku i do miejsca gwarantującego grę w barażach, traci już sześć punktów.
Siedlczanie z pewnością czują nóż na gardle. W tym roku zdobyli na razie tylko punkt. Największym mankamentem jest gra w ofensywie, bowiem Pogoń nie zdobyła wiosną jeszcze żadnej bramki. Niektórzy już teraz zastanawiają się, czy zatrudnienie hiszpańskiego trenera na początku roku było dobrym pomysłem.
Trener olsztynian ma spory ból głowy. Zespół będzie musiał radzić sobie bez Wołodymyra Kowala, który pauzuje z powodu żółtych kartek. Ukrainiec w tym sezonie jest najskuteczniejszym strzelcem zespołu i siedmiokrotnie kierował piłkę do siatki. Głównym kandydatem do zastąpienia go jest Paweł Łukasik (w tym sezonie dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców).
Takich problemów kadrowych nie mają w Siedlcach. W meczowej osiemnastce, którą Carlos Alos Ferrer zabrał do stolicy Warmii, zabrakło dwóch piłkarzy, którzy zagrali przeciwko Bytovii. Są to Hubert Tomalski oraz Krystian Wójcik. Szkoleniowiec będzie mógł jednak skorzystać z usług powracającego po kontuzji Cezarego Demianiuka.
Pomimo braku najskuteczniejszego napastnika zdecydowanym faworytem meczu i tak będzie Stomil. Pozycja w tabeli i różnica punktowa robią swoje. Jesienią, w Siedlcach, górą byli olsztynianie. Wygrali wówczas 2:1.
Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce / sob 21.03.2015 r., godz. 13:00
Przewidywane składy:
Stomil: Skiba - Bucholc, Berezowskyj, Czarnecki, Wełna, Maczułenko, Szymonowicz, Skoba, Jegliński, Żwir, Łukasik.
Pogoń:
Kozaczyński - Grzesik, Dybiec, Lewandowski, Ratajczak, Drażba, Chietino, Dziubiński, Ł. Wójcik, Calderon, Djousse.
Sędzia:
Rafał Rokosz (Katowice).
Zamów relację z meczu Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.SIEDLCE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.SIEDLCE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
na Instagramie 
na Facebooku 
