Znacznie wzrosną przede wszystkim bonusy związane z grą w Lidze Europy. Za awans do fazy grupowej tych rozgrywek w bieżącym sezonie kluby (w tym Legia Warszawa) otrzymały 1,3 mln euro, podczas gdy w nowej edycji premia za awans do fazy grupowej LE wyniesie 2,4 mln euro - to 85-proc. wzrost.
[ad=rectangle]
Dysproporcja między występem w Lidze Europy a udziałem w Lidze Mistrzów nadal jednak będzie ogromna. Od sezonu 2015/2016 awans do fazy grupowej Champions League będzie nagradzany 12 mln euro, co oznacza 40-proc. wzrost - do tej pory premia ta wynosiła 8,6 mln euro.
Gdyby nowy podział obowiązywał już w bieżącym sezonie, Legia Warszawa zarobiłaby w Lidze Europy 5,2 mln euro + bonus z tytułu praw telewizyjnych.
Podział pieniędzy dla klubów występujących w europejskich pucharach w latach 2015-18:
Liga Mistrzów
1,257 mld euro - łączne środki przeznaczone dla klubów
482,9 mln euro - dodatkowe środki do podziału dla klubów z tytułu praw telewizyjnych.
IV runda eliminacyjna
- po 2 mln euro dla zwycięzców
- po 3 mln euro dla pokonanych
Faza grupowa
- po 12 mln euro dla uczestnika fazy grupowej
- po 1,5 mln euro za każde zwycięstwo
- po 500 tys. euro za każdy remis
1/8 finału
- 5,5 mln euro dla każdego klubu
1/4 finału
- 6 mln euro dla każdego klubu
1/2 finału
- 7 mln euro dla każdego klubu
Finał
- 15 mln euro dla triumfatora
- 10,5 mln euro dla pokonanego
Liga Europy
381 mln euro - łączne środki przeznaczone dla klubów
152,4 mln euro - dodatkowe środki do podziału dla klubów z tytułu praw telewizyjnych.
Faza grupowa
- po 2,4 mln euro dla każdego uczestnika fazy grupowej
- po 360 tys. euro za każde zwycięstwo
- po 120 tys. euro za każdy remis
- po 500 tys. euro dla mistrza grupy
- po 250 tys. euro dla wicemistrza grupy
1/16 finału
- po 500 tys. euro dla każdego klubu
1/8 finału
- po 750 tys. euro dla każdego klubu
1/4 finału
- po 1 mln euro dla każdego klubu
1/2 finału
- 1,5 mln euro dla każdego klubu
Finał
- 6,5 mln euro dla triumfatora
- 3,5 mln euro dla pokonanego
Wyższe premie od Uefy i zmiana drużyn rozstawionych w LM oraz LE spowoduje jeszcze większe dysproporcje w Europie. Dlaczego tak twierdzę?1. Od sezonu 15/16 niektóre drużyny będą startowały od fazy grupowej LE i w najwyższych rund kwalifikacji. Najwięcej tych drużyn będą miały ligi TOPowe, czyli Hiszpania, Anglia, Niemcy...
2. Spowoduje to, że słabe drużyny typu Legia, Lech, a także ekipy z Łotwy, Kazachstanu, Bułgarii, Cypru (ogólnie słabsze ligi europejskie) będą miały mniej miejsc do wywalczenia w fazie grupowej LE.
3. Cały zabieg ma na celu żeby TOPowe ekipy europejskie nie wyleciały z pucharów w eliminacjach. Przekłada się to też na to, żeby było więcej spotkań 'na poziomie', typu Inter- Wolfsburg. Przykład: taki Stjarnaan. Lech go zlekceważył, a kolejnej rundzie trafili na Inter. Dla nich przygoda życia, ale dla Interu i Uefy straty, bo nikt nie jest zainteresowany takim meczem.
4. To będzie powodować, że współczynnik TOPowych klubów będzie rósł, a dysproporcje będą się zwiększać. O niespodzianki, jak np. Ludogorets w tej fazie grupowej LM będzie bardzo, bardzo ciężko.
5. Nie od dziś wiadomo, że czołowe ligi mówiły o utworzeniu własnych pucharów, niezależnych od Uefy. Dlatego 'dziadki' się przeraziły i zrobiły coś, żeby było jeszcze łatwiej tym najlepszym i co najważniejsze- żeby kasa jeszcze bardziej rosła.
6. Uefa zwiększyła kasę do podziału, a okaże się, że słabsze ekipy europejskie nic na tym nie zyskają. Jak zwykle wygrają na tym: Chelsea, Barca, Bayern, PSG itp. czyli potentaci i najbogatsi.
7. Lech i Legia (bo tylko te drużyny mają minimalną szansę w Polsce na złapanie tych pieniędzy z Uefy) muszą idealnie trafić z transferami latem, mieć genialną formę i furę szczęścia w losowaniu. Wtedy jest szansa na pieniądze z federacji. Ogólnie rzecz biorąc- zmiany na WIELKI MINUS. Czytaj całość
Na pewno jakaś polska drużyna zagra w LE w sezonie 15/16 także wzbogaci się ona o niemałe pieniądze :)
Jeśli chodzi o LM, Legia aspiruje do niej ale jeszcze nie w tym sezonie. St Czytaj całość