Negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu Daniego Alvesa z FC Barceloną zakończyły się fiaskiem. Agentka Brazylijczyka w czwartkowe popołudnie przez 2 godziny gościła w siedzibie klubu z Katalonii, jednak nie otrzymała satysfakcjonującej oferty i na łamach mediów przyznała, że "negocjacje są skończone".
[ad=rectangle]
- Barca zaoferowała nam 3-letni kontrakt, ale w formacie rok plus kolejny plus kolejny. Powiedzieliśmy "nie", ponieważ chcieliśmy pełnej umowy na 3 sezony. Wtedy zasugerowaliśmy 2-letni kontrakt z opcją automatycznego przedłużenia w przypadku rozegrania 70 procent meczów w drugim sezonie. Nie zgodzili się na to. Dziś otrzymałam ofertę - 3 lata, jeśli gracz rozegra przynajmniej 60 procent w każdym sezonie. W innym przypadku, umowa skończyłaby się już po roku. Dla mnie nie jest to umowa na 3 lata, ale na rok - tak według agentki miały przebiegać rozmowy z klubem.
- Na razie rozmowy są skończone. Jeśli zaoferują nam 2-letni kontrakt z opcją na trzeci sezon, Dani zostanie. Na chwilę obecną jest jednak bliżej zmiany klubu, myślę, że druga strona po prostu nie zmieni swojego nastawienia. Sam zawodnik chciał osiągnąć porozumienie. Teraz ma dwie oferty na pełne 3 sezony z europejskich klubów - dodała reprezentantka prawego obrońcy.
To poważny cios dla włodarzy FC Barcelony. Kontrakt Alvesa wygasa w czerwcu, a przecież klub ma zakaz transferowy do stycznia 2016 roku. W tej chwili Brazylijczyk jest bezsprzecznym numer 1 na pozycji prawego defensora, a jego zmiennikami są Martin Montoya oraz Douglas. Hiszpan rozegrał w tym sezonie ligowym tylko 7 meczów (6 w podstawowym składzie) i już w grudniu był łączony z odejściem, z kolei Brazylijczyka uznaje się za jeden z największych transferowych niewypałów ostatniego lata. 24-latek wystąpił dotychczas tylko w jednym spotkaniu Primera Division. Ponadto na tej pozycji może występować nominalny lewy defensory - Adriano Correia, który również jest daleki od optymalnej formy.
31-letni Alves na Camp Nou gra od 7 sezonów. W barwach klubu rozegrał aż 331 spotkań, w których zdobył 20 goli.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)