Sensacja w Grudziądzu! - relacja z meczu Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce

Z pewnością nie tak wyobrażali sobie sobotnie popołudnie kibice z Grudziądza. Miejscowa Olimpia niespodziewanie przegrała z Pogonią Siedlce.

Zdecydowanym faworytem pojedynku w Grudziądzu byli podopieczni Dariusza Kubickiego, którzy tracą dziewięć punktów do drugiego miejsca w tabeli. Goście z Siedlec natomiast w dalszym ciągu czekają na pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej. Tylko 3 punkty pozwolą beniaminkowi z Mazowsza wrócić do walki o utrzymanie w I lidze.
[ad=rectangle]
Pierwsza połowa nie wskazywała jednak na dominację Olimpii. Zawodnicy z Grudziądza nie potrafili skutecznie rozmontować defensywy biało-niebieskich, którzy grali z wielką determinacją. Aktywny w szeregach Pogoni był Donald Djousse. Byłemu napastnikowi Pogoni Szczecin tradycyjnie jednak brakowało skuteczności. Swoją szansę miał również Marcin Paczkowski, który w 16 minucie nie potrafił pokonać Michała Wróbla. Ambicja beniaminka z Siedlec została nagrodzona pod koniec pierwszej odsłony. Po podaniu Djousse w sytuacji sam na sam znalazł się Chirri, który z zimną krwią pokonał bramkarza Olimpii.

Po zmianie stron byliśmy świadkami wymiany ciosów. Bliżej strzelenia bramki byli jednak piłkarze Carlosa Alosa Ferrera. W 52 minucie niepilnowany Cezary Demianiuk z kilku metrów trafił zaledwie w słupek. Kilka chwil później zawodnicy z Grudziądza domagali się podyktowania rzutu karnego, za zagranie piłki ręką obrońcy Pogoni. Sędzia nakazał jednak grać dalej. Z biegiem czasu pojedynek w Grudziądzu był coraz ostrzejszy, nie brakowało walki i twardych spięć.

W ostatnim kwadransie coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Olimpii, którzy rzucili wszystko na jedną szalę. W tym okresie dogodną sytuację zmarnował Denis Popović, którzy przymierzył minimalnie obok słupka. Kilka minut później bliski pokonania Andrzeja Witana był Arkadiusz Aleksander. Napastnik Olimpii o centymetry jednak minął się z piłką. Ostatecznie cenne trzy punkty zdobyli biało-niebiescy z Siedlec, którzy w walce o utrzymanie nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.

Olimpia Grudziądz - Pogoń Siedlce 0:1 (0:1)
0:1 - Chirri 39'

Składy:

Olimpia: Michał Wróbel - Adrian Bielawski (67' Patryk Szymański), Michał Łabędzki, Michal Piter-Bucko, Adam Banasiak, Dariusz Kłus (46' Kamil Kurowski), Rok Elsner, Denis Popović, Robert Szczot (38' Maciej Rogalski), Marcin Kaczmarek, Arkadiusz Aleksander.

Pogoń: Andrzej Witan - Jan Grzesik, Marcin Paczkowski, Tomasz Lewandowski, Jarosław Ratajczak, Chirri (71' Dawid Dzięgielewski), Piotr Kosiorowski, Nicolas Alejandro Chietino, Cezary Demianiuk, Antonio Calderon (90' Damian Guzek), Donald Djousse (79' Adrian Dziubiński).

Żółte kartki: Dariusz Kłus, Michał Łabędzki, Maciej Rogalski (Olimpia) oraz Tomasz Lewandowski, Piotr Kosiorowski, Nicolas Alejandro Chietino, Andrzej Witan (Pogoń)

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin)

Komentarze (9)
avatar
Ufo10
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak trzymać Olimpia! 
avatar
pablo87
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
już to pisałem kiedyś że po awansie GKM-u będą musieli wychowywać bo miasta nie stać na dwa ekstraklasowe kluby i to właśnie się dzieje 
avatar
Borysek ROW
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za rok w pierwszej lidze zagości Rybnik!!! 
avatar
czesiu76
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba było pomoc kolegom w utrzymaniu. 
avatar
Draumr
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No ,dwa wygrane mecze wystarczą.Teraz można przypalmować i dać du...py!!!