Cracovia czekała na taki triumf 576 dni!

Jacek Zieliński nie mógł sobie wyobrazić lepszego debiutu w roli trenera Cracovii. W pierwszym pod jego wodzą meczu Pasy rozbiły Zawiszę w Bydgoszczy 3:0 i to pierwsze takie ich zwycięstwo od 576 dni.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Krakowianie udali się do Bydgoszczy z niechlubnym tytułem najsłabszej na wyjazdach drużyny T-ME. W 14 wcześniejszych występach w roli gości Pasy zdobył tylko siedem punktów (1-4-9) - tak słabo punktującej poza domem ekipy w T-ME w bieżącym sezonie nie było. Mało tego, trzy ostatnie wyjazdy Pasów w lidze to w komplecie trzy porażki.
Tymczasem w debiucie Jacka Zielińskiego Cracovia pewnie pokonała będącego rewelacją rundy wiosennej Zawiszę i to aż 3:0 po bramkach Miroslava Covilo, Boubacara Dialiby i Damiana Dąbrowskiego. Na tak przekonujące zwycięstwo Pasy czekały aż 576 dni! Po raz ostatni krakowianie zwyciężyli różnicą trzech bramek 25 września 2013 roku, gdy prowadzony przez Wojciecha Stawowego pokonał 3:0 Śląsk we Wrocławiu. Po drodze Cracovia rozegrała 55 ligowych spotkań oraz cztery mecze Pucharu Polski z niżej notowanymi rywalami i żadnego z nich nie wygrała różnicą trzech bramek.

Co ciekawe, na domowe zwycięstwo w takim rozmiarze Pasy czekają już od... 25 maja 2011 roku. Po raz ostatni przy Kałuży 1 Cracovia wygrała różnicą co najmniej trzech goli w 29. kolejce sezonu 2010/2011, a pokonała wtedy Jagiellonię Białystok, w której bramce stał obecny golkiper Zawiszy Grzegorz Sandomierski. Od tego czasu krakowianie rozegrali u siebie 48 spotkań T-ME, 17 gier w I lidze i jedno spotkanie w Pucharze Polski - żadnego nie wygrali z taką przewagą, jak w piątek z Zawiszą.

Kończąc wątek zwycięstwa Cracovii w Bydgoszczy, przypomnijmy, że to pierwszy ekstraklasowy triumf Pasów na stadionie Zawiszy od 3 września 1961 roku.

Cracovia utrzyma się w T-ME?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×