Aleksandrs Fertovs: Coraz lepiej rozumiem się z "Jovą"
Łotysz wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie Korony Kielce, mimo, że wcześniej przez długi czas był bez klubu. - Cieszę się, że mogę zdobywać nowe doświadczenie - mówi.
Na zakończenie rundy zasadniczej złocisto-krwiści zmierzą się z Lechią Gdańsk. Choć kielczanie stracili już szanse na grę w grupie mistrzowskiej zapowiadają twardą walkę przed własną publicznością. - To oczywiste, że w meczu z Lechią musimy zdobyć trzy punkty - przekonuje.
Zanim Fertovs podpisał kontrakt z Koroną był bez klubu przez rok. Mimo to udawało mu się regularnie występować w reprezentacji narodowej, co dawało mu motywację do utrzymywania formy. - W poprzedniej drużynie ciężko trenowałem i selekcjoner reprezentacji dał mi szansę i powiedział, że jeśli chcę nadal regularnie grać w kadrze, to muszę trenować. Cieszę się, że dostałem szansę od Korony, w której jest świetna atmosfera, dobre warunki do pracy - zakończył.
Kielczanie pokrzyżują plany Lechii? - zapowiedź meczu Korona Kielce - Lechia Gdańsk