KGHM Zagłębie Lubin - PGE GKS Bełchatów 1:0 (trenerski dwugłos)

- Rywale zagrali efektownie, ale nie efektywnie i w rezultacie to my jesteśmy zwycięzcami tego meczu - powiedział po meczu KGHM Zagłębie Lubin - PGE GKS Bełchatów szkoleniowiec mistrzów Polski Rafał Ulatowski. Obaj trenerzy przyznali, że to GKS zagrał lepiej, jednak Miedziowi byli skuteczniejsi.

Orest Lenczyk (PGE GKS Bełchatów): - Wygrała drużyna, która strzeliła bramkę. To my jednak prowadziliśmy grę, stwarzaliśmy sytuacje. To był mecz, po którym nie możemy się wstydzić. Bolączka z poprzedniego sezonu pozostała, bo nadal nie strzelamy bramek. Można powiedzieć, że ładnie przegraliśmy, ale czasami tak bywa.

Rafał Ulatowski (KGHM Zagłębie Lubin): - Myślę, że graliśmy dzisiaj efektywnie, a nie efektownie. Rywale zagrali efektownie, ale nie efektywnie i w rezultacie to my jesteśmy zwycięzcami tego meczu. Bardzo wysoko zawiesili goście poprzeczkę i były momenty na boisku, że Bełchatów dominował przez długie fragmenty gry i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Nie możemy grać w Pucharze Polski, który chcemy zdobyć tak jak dzisiaj, bo mocno rozczarujemy się. Cieszę się, że po słabszym meczu wygraliśmy, ponieważ te trzy punkty są bardzo ważne. Dają one nadzieję na wysokie miejsce w lidze. Jest to też nagroda za to, że dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, a nie lamentowaliśmy o degradacji.

Komentarze (0)