Iker Casillas: Juventus nie zagra jak Atletico, ale przewiduje niewiele goli
Golkiper Królewskich nie spodziewa się defensywnej taktyki mistrza Włoch w półfinale Ligi Mistrzów. Nie prognozuje jednak przy tym, że na Juventus Stadium kibice zobaczą festiwal goli.
Włosi nie musieli wysilać się w ostatni weekend w Serie A, podczas gdy Real stoczył zażarty bój z Sevillą, który musiał wygrać, by zachować realne szanse na wyprzedzenie FC Barcelony. - Nie uważam, aby różne sytuacje w lidze miały istotny wpływ. Trzeba po prostu odpowiednio wyważyć siły pomiędzy rozgrywkami. Poza tym o ile w Primera Division teraz nie wszystko zależy od nas, o tyle w Lidze Mistrzów wszyscy zaczynają półfinały z tego samego punktu wyjścia - tłumaczy bramkarz.
Żadna z drużyn nie przystąpi do rywalizacji w optymalnym zestawieniu. - U nas brakuje Modricia i w pierwszym spotkaniu Benzemy, z kolei Juventus zagra bez Pogby. Nie mamy najsilniejszego składu, ale dotąd dawaliśmy sobie radę z problemami kadrowymi - ocenia numer 1 w bramce Realu.
Obrońca Juventusu: Możemy zatrzymać Ronaldo koncentracją, determinacją i grą zespołową