Koniec sezonu Jasmina Buricia. Maciej Skorża: Było to piekielne ciężkie spotkanie

Lech Poznań wygrał w Gdańsku z Lechią 2:1. Maciej Skorża był dumny ze swojego zespołu, który realizował założenia taktyczne. Martwi go kontuzja Jasmina Buricia, który nie zagra do końca sezonu.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Maciej Skorża po meczu mógł się cieszyć nie tylko z trzech punktów, ale i z powrotu na fotel lidera. - Niewątpliwie ogromną pracę wykonała zarówno jedna, jak i druga drużyna. Mam ogromny szacunek do tego, co pokazali moi zawodnicy. Byli zdyscyplinowani od strony taktycznej, realizowali założenia i pokazali hart ducha, co musi być zawsze. Cieszy mnie to, że pokazaliśmy dojrzałość. Są różne momenty, ale trzeba na nie reagować - powiedział szkoleniowiec.

Trener Lecha Poznań ma dużo szacunku do Lechii Gdańsk. - To trudny przeciwnik i było to piekielne ciężkie spotkanie. Zwycięstwo daje nam bezcenne doświadczenie. Przed Lechią ciekawa przyszłość. Gdańszczanie już teraz walczą o czołowe lokaty. Mecz w Gdańsku da nam zastrzyk pewności siebie po tym, co zdarzyło się w meczu z Jagiellonią. Dobrze, że po chaosie w doliczonym czasie gry, gdy straciliśmy bramkę i zawodnika przenieśliśmy piłkę na połowę rywala. Skupiamy się na meczu z Pogonią. Słowa uznania dla drużyny - dodał.

W trakcie meczu z boiska musiał zejść Jasmin Burić, który nie zagra do końca sezonu. - Wygląda to poważnie. Najprawdopodobniej Jasmin naderwał mięsień czworogłowy i straciliśmy go do końca sezonu. Zostali nam Maciej Gostomski i Krzysztof Kotorowski. To oni zagrają w ostatnich trzech meczach - przekazał Skorża.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×