Maciej Skorża po meczu mógł się cieszyć nie tylko z trzech punktów, ale i z powrotu na fotel lidera. - Niewątpliwie ogromną pracę wykonała zarówno jedna, jak i druga drużyna. Mam ogromny szacunek do tego, co pokazali moi zawodnicy. Byli zdyscyplinowani od strony taktycznej, realizowali założenia i pokazali hart ducha, co musi być zawsze. Cieszy mnie to, że pokazaliśmy dojrzałość. Są różne momenty, ale trzeba na nie reagować - powiedział szkoleniowiec.
[ad=rectangle]
Trener Lecha Poznań ma dużo szacunku do Lechii Gdańsk. - To trudny przeciwnik i było to piekielne ciężkie spotkanie. Zwycięstwo daje nam bezcenne doświadczenie. Przed Lechią ciekawa przyszłość. Gdańszczanie już teraz walczą o czołowe lokaty. Mecz w Gdańsku da nam zastrzyk pewności siebie po tym, co zdarzyło się w meczu z Jagiellonią. Dobrze, że po chaosie w doliczonym czasie gry, gdy straciliśmy bramkę i zawodnika przenieśliśmy piłkę na połowę rywala. Skupiamy się na meczu z Pogonią. Słowa uznania dla drużyny - dodał.
W trakcie meczu z boiska musiał zejść Jasmin Burić, który nie zagra do końca sezonu. - Wygląda to poważnie. Najprawdopodobniej Jasmin naderwał mięsień czworogłowy i straciliśmy go do końca sezonu. Zostali nam Maciej Gostomski i Krzysztof Kotorowski. To oni zagrają w ostatnich trzech meczach - przekazał Skorża.