Carlo Ancelotti zapowiedział, że z uwagi na dolegliwości zdrowotne planuje rok przerwy w pracy zawodowej po opuszczeniu Królewskich. Włodarze AC Milan są jednak zdeterminowani, by ściągnąć na San Siro trenera, który z powodzeniem trenował Rossonerich w latach 2001-2009.
[ad=rectangle]
- Jestem tutaj, żeby ściągnąć Ancelottiego do Mediolanu - wyjawił wiceprezydent Adriano Galliani po przybyciu do Madrytu. - Nie zamierzam poddawać się i rezygnować. Powiedziałem to już zresztą Carlo i na środę umówiliśmy się na kolejne spotkanie - przyznał.
- Nie odniosłem wrażenia, by Ancelotti był przygnębiony. Rozmowy jak zwykle przebiegają w dobrej atmosferze, co nie może dziwić, biorąc pod uwagę, że Carlo jest częścią naszej rodziny. Zdobył wraz z Milanem jedenaście trofeów, zapisując się w historii klubu - stwierdził zdeterminowani Galliani.
Nie jest jasne, czy Milan ma plan awaryjny na wypadek, gdyby Ancelotti nie dał się nakłonić do objęcia drużyny. Bardzo mało prawdopodobne jest pozostanie na stanowisku Filippo Inzaghiego, a inny z potencjalnych kandydatów Unai Emery raczej nie zdecyduje się odejść z Sevilli FC.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)