26-letni bramkarz Wisły Kraków urazu doznał w 90. minucie spotkania w Białymstoku podczas próby obrony strzału Niki Dzalamidze, gdy zderzył się z Maciejem Sadlokiem. Był to pierwszy i zarazem ostatni występ Miśkiewicza w bieżącym sezonie.
[ad=rectangle]
Golkiper Białej Gwiazdy z powodu urazu nie mógł zagrać w ostatnim meczu z Legią Warszawa, a w środę przeszedł artroskopię kolana, po której wróci do gry dopiero po ośmiu tygodniach, czyli już w trakcie rundy jesiennej przyszłego sezonu.
W podobnej sytuacji jest inny wiślak Emmanuel Sarki, który w marcowym meczu z Legią zerwał więzadła w kolanie. Nigeryjczyk wróci na boisko dopiero na przełomie września i października.