Świetna seria Cracovii - pierwsza taka passa od siedmiu lat

Odkąd [tag=27327]Jacek Zieliński[/tag] jest trenerem Cracovii, Pasy nie doznały jeszcze ani jednej porażki. Seria krakowian bez przegranej trwa już osiem spotkań i to najdłuższa taka passa od siedmiu lat!

54-letni szkoleniowiec przejął Cracovię 20 kwietnia po Robercie Podolińskim, dla którego T-ME okazała się zbyt dużym wyzwaniem. Gdy na dwie kolejki przed końcem sezonu zasadniczego rozpoczął pracę przy Kałuży 1, Pasy były już bez szans awans do grupy mistrzowskiej, ale pod jego wodzą jako pierwsze z grupy spadkowej zapewniły sobie utrzymanie w T-ME, a po 36. serii zagwarantowały sobie 9. miejsce na koniec sezonu.
[ad=rectangle]

To efekt niebywałej serii ośmiu spotkań bez porażki, w trakcie której krakowianie sięgnęli po sześć zwycięstw, a dwa razy podzielili się punktami z rywalami. Cracovia pod skrzydłami Zielińskiego zdobyła aż 20 z 24 możliwych do zdobycia punktów i branym pod uwagę okresie tylko Lech Poznań był skuteczniejszy - zmierzający po mistrzostwo Polski Kolejorz w tym okresie zdobył 21 "oczek" (7-0-1).

Na serię ośmiu spotkań bez porażki Cracovia czekała od końcówki sezonu 2007/2008, gdy drużyna Stefana Majewskiego między 18. a 25. kolejką odniosła cztery zwycięstwa i zanotowała cztery remisy. Passa ośmiu gier bez przegranej to w ogóle druga najdłuższa w ekstraklasowej historii Cracovii.

Tylko cztery razy w dziejach Pasom zdarzyła się dłuższa seria - w sezonie 1949 krakowianie nie przegrali 12 kolejnych spotkań i to rekord klubu. 11 gier bez porażki zanotowali natomiast na przełomie sezonów 1929 i 1930 oraz w edycjach 1932 i 1937.

Drużyna Zielińskiego wyrównała osiągnięcie sprzed siedmiu lat, w meczu 36. kolejki T-ME pokonując przed własną publicznością Ruch Chorzów (1:0). Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył dla krakowian zdobył w 20. minucie gry Piotr Polczak, który wygrał z Rafałem Grodzickim walkę o pozycję przy rzucie rożnym i głową zamienił na gola dośrodkowanie Marcina Budzińskiego. Trener Ruchu miał spore pretensje do sędziego Tomasz Kwiatkowski za to, że ten odgwizdał faulu Polczaka na Grodzickim, w celu ich wyartykułowania, wbiegł nawet na boisko.

- Wydaje mi się, że wygrałem walkę bark w bark o pozycję i nie wydaje mi się, żeby to był faul - odpowiada Polczak i dodaje: - To zwycięstwo potwierdziło, że w ostatnich tygodniach jesteśmy w naprawdę wysokiej formie. Bardzo mnie cieszy, że pożegnaliśmy się z kibicami zwycięstwem.

W ośmiu meczach za kadencji trenera Zielińskiego Cracovia zdobyła aż 18 bramek, a straciła tylko cztery. W tym drugim wyniki duży udział ma m.in. świetnie spisujący się Sreten Sretenović: - Mecz z Ruchem nie był łatwy, ale w Polsce nie miałem jeszcze łatwego meczu. Udało nam się zrealizować plan na to spotkanie. Dziękujemy kibicom za wsparcie. Jestem szczęśliwy, bo nie dość, że się utrzymaliśmy, to zajęliśmy najwyższe miejsce w grupie spadkowej.

Komentarze (0)