Działacze Ruchu Chorzów z wiceprezesem klubu Mirosławem Mosórem na czele na kilka tygodni przed inauguracją sezonu ekstraklasy mają pełne ręce roboty. Priorytetem dla Niebieskich jest przedłużenie kontraktów z czwórką graczy.
[ad=rectangle]
Kibiców zespołu z Cichej zastanawia czy w Ruchu pozostaną Filip Starzyński oraz Grzegorz Kuświk, którym kończą się kontrakty. Nie jest tajemnicą, że obu w swoich szeregach widziałoby wiele klubów ekstraklasy i nie tylko. Z tego co udało nam się ustalić, w Chorzowie może pozostać "Figo", natomiast snajper Ruchu może wyjechać do... Japonii. - Trzy najbliższe dni mogą być decydujące. Ich przyszłość powinna się wyjaśnić - stwierdził Mosór, który negocjuje z Markiem Zieńczukiem i Markiem Szyndrowskim. - Z nimi powinniśmy się wkrótce porozumieć - powiedział działacz.
Pozyskiwanie nowych graczy utrudnia chorzowianom nałożony zakaz transferowy. Przy Cichej mają jednak nadzieję, że zostanie on uchylony. - Cały czas gdzieś z tyłu głowy pamiętamy o zakazie. Jednak złożyliśmy już odpowiednie dokumenty i czekamy na odpowiedź. Obecna sytuacja wpływa na negocjacje. My jesteśmy jednak dobrej myśli. Mamy także plan B, ale myślę, że plan A wystarczy - optymistycznie dodał na koniec Mirosław Mosór.