The Reds pozyskali doświadczonego napastnika latem ubiegłego roku z Southampton, płacąc za niego 5,5 mln euro. To jednak nie był udany transfer. W 25 występach w Premier League zawodnik strzelił zaledwie dwie bramki, dokładając do tego dwie asysty.
Teraz - podobnie jak Mario Balotelli - Rickie Lambert nie może mieć wielkich nadziei na grę w podstawowym składzie ekipy Brendana Rodgersa, dlatego poważnie bierze pod uwagę zmianę klubu.
[ad=rectangle]
Zainteresowanie 33-latkiem, którego kontrakt wygasa w połowie 2016 roku, wykazuje West Bromwich Albion. Na The Hawthorns pracuje aktualnie były skaut Liverpoolu Mel Johnson, co podobno też może wpłynąć na całą sprawę.
W nowym sezonie w ataku The Reds wiodące role powinni odgrywać Daniel Sturridge, a także Roberto Firmino. W odwodzie będą jeszcze Danny Ings oraz Divock Origi.