Jak donosi Liverpool Echo, 20-latek nie pojawił się na środowych zajęciach ekipy Brendana Rodgersa, informując telefonicznie, że jest chory.
Wcześniej natomiast Raheem Sterling przekazał sztabowi szkoleniowemu, by ten nie włączał go do kadry na zbliżające się tournee The Reds po Azji i Australii.
[ad=rectangle]
Sytuacja wydaje się patowa, bo choć kontrakt zawodnika z dotychczasowym pracodawcą wygasa dopiero w połowie 2017 roku, to on sam robi wszystko, by odejść.
Preferowany kierunek to Manchester City, jednak wicemistrz Anglii do tej pory nie złożył oferty, która zadowoliłaby włodarzy z Anfield. Najpierw zaproponowano 35 mln funtów odstępnego, a później 40, podczas gdy Liverpool żąda co najmniej 50.