Raheem Sterling nie chce jechać na tournee Liverpoolu, a sytuacja z transferem patowa

East News
East News

Wygląda na to, że Liverpool nie będzie miał już pożytku z Raheema Sterlinga. Skrzydłowy nie chce jechać na tournee zespołu, nie wziął też udziału w ostatnim treningu.

Jak donosi Liverpool Echo, 20-latek nie pojawił się na środowych zajęciach ekipy Brendana Rodgersa, informując telefonicznie, że jest chory.

Wcześniej natomiast Raheem Sterling przekazał sztabowi szkoleniowemu, by ten nie włączał go do kadry na zbliżające się tournee The Reds po Azji i Australii.
[ad=rectangle]
Sytuacja wydaje się patowa, bo choć kontrakt zawodnika z dotychczasowym pracodawcą wygasa dopiero w połowie 2017 roku, to on sam robi wszystko, by odejść.

Preferowany kierunek to Manchester City, jednak wicemistrz Anglii do tej pory nie złożył oferty, która zadowoliłaby włodarzy z Anfield. Najpierw zaproponowano 35 mln funtów odstępnego, a później 40, podczas gdy Liverpool żąda co najmniej 50.

Komentarze (28)
avatar
SzadolCapone
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
tylko Firminio to godny transfer The Reds.Rogers znowu sie osmieszy i wyda gruby hajs na sredniakow.Myslalem, ze takie wynalazki jak Balloteli czy Aspas Liverpool juz nie bedzie kupowal.Pioryte Czytaj całość
avatar
amalfitano
8.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zachowanie Sterlinga jest mało poważne, ale zastanawiające jest to, że kolejny piłkarz chce opuścić Liverpool w podobny sposób. Mascherano, Meireles, Torres, saga z Suarezem, teraz Sterling - L Czytaj całość
avatar
kokojamboo
8.07.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Przewraca sie w głowce pseudo gwiazdeczce.Nie takie asy grały dla Liverpoolu i były z tego dumne.Kara finansowa i wypad do rezerw. 
avatar
Kukuryku
8.07.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Totalny brak profesjonalizmu, brak wdzięczności dla klubu, któremu tyle zawdzięcza, a przede wszystkim brak rozumu. Talent może ma, ale w głowie sieczka. 
avatar
MichuRM
8.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
piłkarz niezły jak City da za niego 50 mln to będzie interes życia dla Liverpoolu