Spotkanie wicemistrza Albanii z wicemistrzem Polski zostało przerwane na początku II połowy przy stanie 2:1 dla Legii po tym, jak Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun zajmowanych przez kibiców FK Kukesi, w wyniku czego doznał rozcięcia skóry głowy. Sędzia Stephan Klossner najpierw zawiesił spotkanie, a po kilkunastu minutach delegat UEFA podjął decyzję o przerwaniu meczu.
[ad=rectangle]
W piątek (31 lipca) UEFA poinformowała, że Komitet Dyscyplinarny UEFA wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko obu klubom. Kukesi odpowie za doprowadzenie do przerwania meczu, rzucanie przez kibiców przedmiotami, problemy z utrzymaniem spokoju na trybunach oraz wywieszenie transparentu o niedozwolonej treści. Z kolei Legia może zostać ukarana za zachowanie kibiców, którzy w czasie spotkania w Tiranie rzucali różnymi przedmiotami w sektor gospodarzy.
Jednocześnie UEFA zakomunikowała, że sprawa albańskiego klubu zostanie rozpatrzona podczas zaplanowanego na poniedziałek (3 sierpnia) posiedzenia, a Legią Komitet Dyscyplinarny UEFA zajmie się 13 sierpnia, ale wbrew zapowiedziom w poniedziałek nie poznaliśmy decyzji Komitetu.
Na trzy dni przed planowanym rewanżem Legia - Kukesi (6 sierpnia) wciąż zatem nie wiadomo, czy spotkanie dojdzie do skutku. Warszawski klub ogłosił, że będzie prowadził sprzedaż wejściówek na czwartkowy mecz do czasu ogłoszenia decyzji UEFA, a ta - według regulaminu Ligi Europy 2015/2016 - może być bardzo surowa dla Albańczyków. Według art. 26.1 regulaminu klubowi winnemu przerwania meczu grozi nie tylko ukaranie walkowerem za niedokończone spotkanie, ale też wyrzucenie z rozgrywek.