Partner Kamila Glika przejdzie do Napoli za 18 mln euro? Kibice Torino przeciwni

SSC Napoli oferują ogromną kwotę za obrońcę Torino FC. Nie chodzi jednak o Kamila Glika, lecz partnerującemu mu na co dzień w zespole Giampiero Ventury Nikolę Maksimovicia.

Po zakończeniu sezonu największe zainteresowanie na rynku transferowym spośród zawodników Torino FC wzbudzał Kamil Glik, a fani Byków prowadzili akcje przeciwko wyrażeniu zgody na opuszczenie przez Polaka klubu. Kapitana miało chcieć pozyskać wiele zespołów, ale ostatecznie tylko Galatasaray Stambuł było zdecydowane, by sięgnąć po 28-latka.
[ad=rectangle]
Termin wyznaczony na składanie ofert za Glika (koniec czerwca) już dawno upłynął i nic nie wskazuje na to, by reprezentant Polski miał zmienić barwy. Prawdopodobne jest natomiast odejście Nikoli Maksimovicia, za którego aż 18 mln euro zaoferowało SSC Napoli. Według mediów prezydent Urbano Cairo jest skłonny tę propozycję przyjąć, co jednak nie podoba się kibicom.

Fani wskazują, że Serb jest zawodnikiem perspektywicznym i niezwykle utalentowanym, którego można stawiać w jednej linii z Alessio Romagnolim, czyli uzdolnionym włoskim defensorem wycenianym przez AS Romę na 30 mln euro. Uważają, że Torino mogłoby równie dużo zarobić na Maksimoviciu i podają w wątpliwość sens pozbywania się 23-latka.

Kamil Glik raczej zostanie w Torino, ale może stracić kolejnego kolegę z linii obrony
Kamil Glik raczej zostanie w Torino, ale może stracić kolejnego kolegę z linii obrony

Torino do tej pory wydało na wzmocnienia niemal 19 mln euro i zarobiło nieznacznie więcej. Najwięcej zyskano na sprzedaży do Manchesteru United Matteo Darmiana (18 mln), czyli etatowego reprezentanta Włoch. Wydaje się, że za Maksimovicia trudno będzie uzyskać turyńczykom jeszcze większą kwotę.

Przypomnijmy, że na środek defensywy Napoli pozyskało dotąd Vlada Chirichesa, by rywalizował z Kalidou Koulibaly'm i Raulem Albiolem, z kolei Davide Astori ostatecznie wybrał ACF Fiorentinę. - Nadal potrzebujemy nowych środkowych obrońców - przyznał na początku tygodnia prezydent Aurelio De Laurentiis i w pierwszej kolejności miał na myśli Maksimovicia.

Komentarze (0)