Bundesliga: Pochwały dla Lewandowskiego nieco mniejsze niż dla Costy i Muellera

Robert Lewandowski świetnie spisał się w meczu z HSV, ale nie był najjaśniejszym punktem Bayernu Monachium, który zwyciężył na inaugurację sezonu ligowego aż 5:0.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
"Raz zachował zimą krew w polu karnym i raz popisał się genialną asystą" - napisał Sportal o występie Roberta Lewandowskiego, wskazując na trafienie Polaka z 53. minuty oraz idealne dogranie do Thomasa Muellera przy golu na 4:0. Dodano, iż pilnujący go Emir Spahić dwukrotnie musiał ratować się ostrymi faulami, by powstrzymać "Lewego".
Monachijski AZ również komplementował snajpera Bayernu Monachium, dodając tylko, że Lewandowski w 21. minucie miał dogodną okazję, by zdobyć gola otwierającego dorobek strzelecki w 53. sezonie Bundesligi, ale nie trafił w światło bramki po dośrodkowaniu Philippa Lahma.

Wszystkie redakcje zachwycił występ Douglasa Costy. Brazylijczyk popisał się fenomenalnym dośrodkowaniem do Muellera, zanim ten trafił na 3:0, a wynik ustalił mierzonym, technicznym uderzeniem zza linii pola karnego. "Miliony, które przeznaczono na jego pozyskanie, wydają się znakomicie zainwestowane. Niektórych rajdów i dryblingów pozazdrościłby mu sam Franck Ribery" - napisano.

Costa otrzymał "1", czyli najwyższe z możliwych not, a równie korzystnie zrecenzowano występ Muellera. Podobnie jak Lewandowskiego oceniono Arturo Vidala oraz Mehdiego Benatię, za to Arjen Robben - co rzadkie - tym razem pozostał w cieniu i niczym szczególnym się nie wyróżnił.

Oceny kolejno od Sport1, Sportalu, AZ i TZ (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza):

Robert Lewandowski - "1,5", "2", "2", "2"

#dziejesiewsporcie: Świetny lob wolejem
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×