Na wtorkowym treningu Zagłębia Sosnowiec trenerzy podzielili piłkarzy na cztery drużyny, które rozegrały mini gierki. Zajęcia odbyły się na boisku bocznym i nie wzięli w nich udziału kadrowicze, Jakub Arak i Konrad Budek (reprezentacja Polski U20).
Po rozgrzewce sztab szkoleniowy podzielił piłkarzy na cztery zespoły. Ostatecznie najlepszą drużyną okazała się ta, którą kierował bramkarz Szymon Gąsiński, a w polu zagrali Marcin Sierczyński, Żarko Udovicić, Martin Pribula, Łukasz Matusiak i Adrian Paluchowski.
W najbliższy piątek na Stadionie Ludowym gościć będzie spadkowicz z Ekstraklasy - PGE GKS Bełchatów. Początek spotkania został zaplanowany na godzinę 19:00. Obecnie Zagłębie plasuje się na 7. miejscu w ligowej tabeli, mając na koncie 10 punktów i bilans meczów 3-1-2. Z kolei GKS znajduje się o "oczko" niżej z 10 punktami i bilansem 3-1-3. Dla sosnowiczan będzie to pierwszy pojedynek we wrześniu, ich spotkanie 7. kolejki z Miedzią Legnica zostało bowiem przełożone na późniejszy termin.