W niedzielnym dodatku do gazety "El Mundo" pojawi się obszerny wywiad z Ikerem Casillasem, który w lecie, w dość kontrowersyjnych okolicznościach, pożegnał się z Realem Madryt. W prasie pojawiały się doniesienia o konflikcie na linii golkiper - prezydent "Królewskich", ale sam zawodnik nie chce już podgrzewać atmosfery wokół swojego transferu do FC Porto.
- Za dużo złych rzeczy zostało powiedzianych przez ludzi, którzy patrzyli na to z boku. Wolałem to wszystko przemilczeć, ponieważ nigdy nie chciałem zranić swojego klubu. Inni mówili o mnie, a nie do mnie. Osobiście nie mam jednak do nikogo żalu - zapewnił Hiszpan.
Niektóre media oskarżały Casillasa o zbyt wygórowane finansowe żądania czy mówienie o sprawach, które powinny pozostać tylko w szatni. - Nie obchodzą mnie te słowa. Ja nigdy nie powiem złego słowa zarówno na Real Madryt, jak i prezydenta - dodał bramkarz FC Porto.