Pomocnik Barcelony nie zagra pół roku

Piłkarza FC Barcelona, Rafinhę czeka pół roku przerwy po tym, jak został brutalnie sfaulowany w zremisowanym 1:1 meczu Ligi Mistrzów przeciwko AS Roma.

Pomocnik włoskiego klubu Radja Nainggolan wprawdzie przeprosił gracza Barcelony za brutalny atak. Graczowi "Dumy Katalonii" nic to jednak nie da.

- Według naszych medyków, Rafinha musi zostać zoperowany przez doktorów Ramona Cugata oraz Ricarda Prunę. Powodem tego jest uraz kolana w prawej nodze, jakiego nabawił się w czasie meczu z Romą - brzmiał oficjalny komunikat mistrzów Hiszpanii.

Rafinha z pewnością nie wróci na boisko w tym roku. 22-latek będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego za około sześć miesięcy. Już w środę FC Barcelona zagra w lidze hiszpańskiej z Celtą Vigo.

Żurawski: mogłem grać dłużej

Komentarze (0)