Zbigniew Boniek: "Lewy" jest kompletny!

- Robert jako snajper może być stawiany na równi z najwybitniejszymi piłkarzami na świecie. To jest fantastyczne! - mówi prezes PZPN-u, Zbigniew Boniek.

Po historycznym pięciopaku ustrzelonym w meczu 6. kolejki Bundesligi z VfL Wolfsburg (5:1) Robert Lewandowski jest na ustach całego piłkarskiego świata. Głos w sprawie spektakularnego wyczynu kapitana reprezentacji Polski zabrał też prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

- To niesamowity wyczyn. Lewandowski pobił wszelkie rekordy i poprowadził Bayern do zwycięstwa z nie byle kim, bo Wolfsburgiem, wicemistrzem Niemiec. Robert jako snajper może być stawiany na równi z najwybitniejszymi piłkarzami na świecie - mówi sternik polskiej federacji, dodając: - To jest fantastyczne! W dodatku "Lewy" na pewno się nie zatrzyma, bowiem wszedł w okres największej dorosłości piłkarskiej i trzeba się z tego cieszyć. Forma i piłkarskie sukcesy Lewandowskiego przekładają się nie tylko na reprezentację Polski, ale i na popularyzację piłki nożne w naszym kraju i na całym świecie. To również kapitalne wysławianie Polski i Polaków. Przecież z naszym sportowcem identyfikuje się już młodzież z całego świata.

Były znakomity piłkarz jest pod olbrzymim wrażeniem Lewandowskiego: - Robert jest kompletny. I to we wszystkim! Jest szybki, ma dobrą technikę, potrafi znakomicie strzelić lewą nogą, prawą, głową. I to nie tylko z bliska, ale i z daleka. Strzały z 15 czy 20 metrów nie stanowią dla niego większego wyzwania. Taki znakomity napastnik, jak Gerd Müller, strzelał wiele goli, ale tylko z pola karnego. Dla Lewandowskiego nie ma z kolei rzeczy niemożliwych. Jest szalenie wszechstronny.

Boniek twierdzi, że "Lewy" jest jednym z najważniejszych ogniw drużyny mistrza Niemiec. - Wystarczy spojrzeć na reakcję trenera Guardioli po piątym golu Roberta i będziemy wiedzieli, jak był zszokowany. W drużynach hiszpańskiego trenera było dotychczas tak, że to on był ojcem sukcesu. Największą gwiazdą! To on rządził. Teraz Lewandowski wyszedł już prawie przed Guardiolę. On i Thomas Mueller to dwaj najlepsi i najważniejsi piłkarze zespołu z Monachium.

Komentarze (1)
avatar
sympatyczne
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nareszcie, nie kto inny, ale sam Zbigniew Boniek dostrzegl Roberta Lewandowskiego!
Dzieki Panu Bogu!
Glupca nic tak nie BOLI jak madrosc , a lenia nic tak nie DRAZNI jak cudza pracowitosc ! !
Czytaj całość