Thomas von Heesen: Legia to w Polsce taki klub, jak Bayern w Niemczech

Po porażce w Gliwicach Lechia Gdańsk zajmuje dopiero 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Podopieczni Thomasa von Heesena już w czwartek zagrają mecz Pucharu Polski z Legią Warszawa.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Thomas von Heesen stwierdził, że ostatni bardzo dobry mecz Legii Warszawa może wpłynąć na postawę najbliższego rywala biało-zielonych. - Legia rozegrała bardzo dobry mecz i na pewno poprawiło to jej pewność siebie. Warszawianie są w dobrej formie i mogą pokonać każdego. To mecz Pucharu Polski, co oznacza że do sukcesu trzeba wykrzesać z siebie wszystko przez 90 minut. Postaramy się to zrobić i znaleźć odpowiednią receptę na Legię. Gramy na wyjeździe i zobaczymy jak to wyjdzie - powiedział niemiecki szkoleniowiec Lechii Gdańsk.

- Wszystko zależy od tego w jakiej formie są piłkarze, czy są pewni siebie. Po ostatnim meczu ta kwestia jest po myśli legionistów. Musimy dać z siebie wszystko i stworzyć sytuacje, by stworzyć gospodarzom zagrożenie. Legia to w Polsce taki klub jak Bayern w Niemczech. Dla nas to duże wyzwanie - dodał von Heesen mający duży szacunek do ekipy ze stolicy.

Henning Berg często rotuje składem. Jakiego zestawienia rywali Niemiec spodziewa się w Pucharze Polski? - Nie wiem jaki skład wystawi Legia. My mamy małe problemy z niektórymi piłkarzami, którzy są wykluczeni z gry. Zmienimy kilku zawodników i o wszystkim zadecydujemy w środę kto jest gotowy, a kto nie. Na pewno nie zagra Grzegorz Kuświk, który naciągnął więzadła - przekazał trener biało-zielonych.

Von Heesen nie pracuje jeszcze długo z Lechią Gdańsk i powoli dowiaduje się na co stać poszczególnych piłkarzy. - Każdy trening, czy mecz to dla mnie pożyteczna lekcja. Dowiaduję się jak kto gra pod presją, jak ostatnio Haraslin, który po 30 minutach nie nadawał się do gry. Dla mnie jest to niewytłumaczalne, nie do ogarnięcia przez mój umysł. Szkoda, bo brakuje nam napastników. Wiemy jednak co robić, żeby piłkarze byli gotowi na 90 minut gry i krok po kroku Haraslin będzie do tego dochodził - zakończył Thomas von Heesen.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×