Bartosz Bereszyński: Czasem styl się nie liczy

Potrzebowaliśmy wysokich zwycięstw, by morale drużyny i pewność siebie wzrosły - powiedział po meczu Legii z Lechią Bartosz Bereszyński. Wicemistrz kraju wygrał 4:1 i awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski.

- Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wygraliśmy na krajowym podwórku dwa razy z rzędu i to wysoko. Potrzebowaliśmy tych zwycięstw po to, by morale drużyny i pewność siebie wzrosły. Forma idzie do góry. Gra zespołu wygląda lepiej - mówi zadowolony obrońca.

Legia Warszawaprzed meczem z Lechią Gdańsk zwyciężyła w lidze nad Ruchem Chorzów, również w stosunku 4:1.

- Strzelamy dużo goli, mało tracimy. Wygrywamy - to najważniejsze. Czasami nie ważny jest styl. Piłkarze Lechii grali ofensywnie, dobrze rozgrywali piłkę, ale nie wykorzystali swoich szans. A klasa zespołu zależy właśnie od tego - twierdzi. - Drużyna z Gdańska ma dobrych zawodników. Wynik nie odzwierciedla potencjału jaki w nich drzemie - kończy.

Najbliższym rywalem Legii w ekstraklasie będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza (niedziela, godz 18.00). Zespół Henninga Berga zajmuje w lidze drugie miejsce i traci sześć punktów do Piasta Gliwice.

Komentarze (0)