Wielki kompleks pochłonie 30 hektarów na granicy Monachium i Oberschleissheim. W skład nowego ośrodka Bayernu wejdą mini-stadion mogący pomieścić 2,5 tysiąca widzów oraz siedem innych boisk, hala sportowa i apartamentowiec, w którym zamieszkają piłkarze drużyny rezerw - od 9-latków po 19-latków.
Wielkie otwarcie zaplanowano na sezon 2017/18. - Od 2017 będziemy pracować tam pełną parą. Chcemy mieć stuprocentową pewność, że mamy wielki, bawarski kompleks - wyjaśnił szef rady nadzorczej Bayernu, Karl-Heinz Rummenigge.
Ojcem całego projektu jest prezydent klubu, Karl Hopfner. - Cel rysuje się jasno: zależy nam na stworzeniu środowiska idealnego do rozwoju młodych piłkarzy. Zarówno pod względem sportowym, jak i osobowościowym - wyjaśnił Hopfner.
O budowie pochlebnie wypowiadał się także trener Pep Guardiola, którego kontrakt wygasa po zakończeniu obecnego sezonu - Lepiej zainwestować w ten sposób niż kupić dwóch świetnych zawodników. To zdecydowanie korzystniejsze. Dlatego jestem szczęśliwy, że pracuję w takim klubie - powiedział Hiszpan.
Albania kupiła awans na Euro 2016? UEFA zbada mecz prowadzony przez polskiego arbitra