Złota Piłka 2015: Arjen Robben nominowany... z przyzwyczajenia?

We wtorek poznaliśmy nazwiska zawodników nominowanych przez FIFA i "France Football" do Złotej Piłki 2015. Wśród wyróżnionych jest Arjen Robben, ale wydaje się, że Holender trafił do tego grona nie dzięki formie w 2015 roku, a z przyzwyczajenia.

Można spierać się o nominację dla Paula Pogby, Edena Hazarda czy Karima Benzemy, ale oni przynajmniej spełnili najważniejszy warunek - grali regularnie przez cały 2015 rok. Tymczasem Arjen Robben od stycznia wystąpił tylko w 18 z 48 spotkań, w których mógł zagrać. Dla porównania Robert Lewandowski tylko w bieżącym sezonie, począwszy od 1 sierpnia, zaliczył 16 występów.

Szklany Holender

Podczas rozegranego 22 marca meczu ligowego z Borussią Moenchengladbach Holender doznał urazu mięśni brzucha, przez który pauzował pięć tygodni i stracił dziewięć meczów. Gdy 28 kwietnia wrócił na boisko w spotkaniu Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund, nabawił się kontuzji łydki, który wyeliminował go z gry do końca sezonu 2014/2015. Koło nosa przeszło mu dziewięć meczów.

Od siedmiu tygodni Robben znów pauzuje. W czasie rozegranego 3 września meczu el. Euro 2016 z Islandią doznał urazu pachwiny, przez który opuścił już 11 spotkań i wciąż nie wiadomo, kiedy wróci do gry.

W całym 2015 roku Holender rozegrał tylko 18 spotkań, a 30 meczów opuścił przez kontuzje. Nikt inny nie zasłużył w oczach FIFA i "France Football" na nominację do Złotej Piłki 2015, rozgrywając tak mało meczów.

Szczęście w nieszczęściu Robbena polega na tym, że nikt nie może obwiniać go za blamaż reprezentacji Holandii w el. Euro 2016. Przez kontuzje wystąpił w trzech z 10 meczów el. Euro 2016, w tym tylko w jednym z sześciu rozegranych w 2015 roku - we wspomnianym wyżej pojedynku z Islandią.

31-latka poniekąd mogą bronić liczby, bo w 18 występach zdobył dziewięć bramek i zaliczył pięć asyst, ale też trzy gole strzelił z rzutów karnych, a jego spektakularne występy można policzyć na palcach jednej ręki - to rozegrane w lutym ligowe mecze z broniącymi się przed spadkiem z Bundesligi Hamburgerem SV, SC Paderborn i 1.FC Koeln.

Z drugiej strony Douglas Costa po przenosinach do Bayernu, do których doszło latem, zaliczył 11 asyst i strzelił jednego gola w ledwie 12 występach w barwach mistrza Niemiec. Do tego dołożył jedną asystę w czterech meczach reprezentacji Brazylii, co sprawia, że jego dorobek tylko z tego sezonu jest niemal identyczny jak Robbena z całego roku. Brazylijczyka na liście nominowanych jednak zabrakło.

Kocha samego siebie

To czwarta w karierze, a trzecia z rzędu nominacja dla Robbena, ale tym razem kapituła nie miała realnych podstaw do tego, by umieścić go w gronie kandydatów do Złotej Piłki 2015.

- To duże zaskoczenie, ale nie pierwszy raz zdarza się, że nominowany jest zawodnik, któremu brakuje stabilności albo po prostu gra mniej. Spójrzmy na te nazwiska - większość z nich co roku się powtarza - mówi WP SportoweFakty Radosław Giliewicz.

Według wielu komentatorów ostatnia pauza Robbena jest zbawienna dla Lewandowskiego, który pod nieobecność Holendra strzela gola za golem, ale Gilewicz nie zgadza się z tymi opiniami.

- Jeśli ktoś mówi, że Robben nie lubi Roberta i dlatego z nim nie gra, to jest w dużym błędzie. Robben kocha samego siebie i gra przede wszystkim pod siebie, ale wszyscy o tym wiedzą. To nie dotyczy Roberta, bo obojętnie, kto jest obok Robbena, Holender rozgrywa swój mecz - tłumaczy były napastnik VfB Stuttgart.

- Robben jednak zapracował sobie na kredyt zaufania. To on pociągnął Bayern do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Wszyscy akceptują go takim, jakim jest. Wydaje mi się, że Robert też się już z tym pogodził. Porusza się inaczej, kiedy Robben jest na boisku. W pewnych sytuacjach nawet nie rusza za akcją, bo wie - jak wszyscy inni - że Robben będzie kończył ją sam. Nie doszukiwałbym się sensacji - podkreśla Gilewicz.

Robben nie ma szans na zdobycie Złotej Piłki 2015, ale w gronie faworytów znajduje się wspomniany Lewandowski. "Lewy" w 2015 roku zdobył 40 bramek i zaliczył 10 asyst w 43 występach.

- Patriotycznie wierzę w to, że Lewandowski, może wygrać, ale wiadomo, że głównymi faworytami są Messi i Ronaldo. Liczę na to, że Robert znajdzie się na podium. Nie skreślałbym też Thomasa Muellera, który może walczyć z Robertem o miano tego trzeciego. W ostatnich tygodniach to Robert jest w zdecydowanie najwyższej formie spośród wszystkich piłkarzy, ale liczy się cały rok - przypomina Gilewicz.

Nikolić to napastnik, którego nie mieliśmy w Polsce od lat?

Komentarze (1)
avatar
Ryki
20.10.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Robert Lewandowski na topie nie tylko w Polsce a również w całej Europie.Wielkie brawa,więcej goli,gry bez głupich fauli.:))) 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (404 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.