W ostatnich dniach "Kanonierzy" pewnie wygrali z Manchesterem United (3:0) oraz pokonali w Lidze Mistrzów Bayern Monachium (2:0) . Sobotnie zwycięstwo z "The Toffees" może zapewnić klubowi z Emirates fotel lidera.
- Dla mnie najważniejszą sprawą jest kontynuowanie rozwoju zespołu, chcę widzieć coraz wyższą jakość w grze - powiedział francuski menedżer. - Musimy być bardziej zdyscyplinowani. Wcześniej, jeśli nie dominowaliśmy przez cały mecz, byliśmy trochę niepewni. We wtorek to Bayern miał piłkę, ale potrafiliśmy sobie z tym poradzić.
W ostatnich latach Arsenal imponował formą na początku sezonu (zwłaszcza 2013/14), ale później przegrywał walkę o tytuł. Wenger ma nadzieję, że tym razem będzie inaczej. Menedżer uważa, że jedną z czołowych postaci, które pomogą w walce o mistrzostwo, będzie doświadczony bramkarz Petr Cech.
- Z pewnością jesteśmy teraz bardziej doświadczonym zespołem - powiedział Wenger. - Dwa lata temu byliśmy liderem długi czas. Później straciliśmy jednego czy dwóch piłkarzy, później przegraliśmy dwa ważne mecze, co było dla nas zabójcze.
- Myślę, że teraz jesteśmy dużo lepiej przygotowani. Wiemy, że rywalizacja będzie długa. Mamy za sobą dziewięć meczów, jeszcze wiele do końca rozgrywek. Jesteśmy bardziej stabilni w defensywie. Pozyskaliśmy Peta Cecha. Mogliście zobaczyć, jak to jest ważne to jest w wielkim meczu, gdzie pierwszy gol może decydować o losach całego spotkania.
Początek sobotniego meczu Arsenal - Everton o godz. 18:30.
Czy Arsenal sięgnie w tym sezonie po mistrzostwo Anglii? 
na Instagramie 
na Facebooku 
