- Uważam, że mamy dobrą zaliczkę przed meczem rewanżowym - stwierdził po zakończeniu Nemanja Nikolić, który spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych. W 70. minucie zmienił niewidocznego Marka Saganowskiego.
Węgierski piłkarz pochodzenia serbskiego wprowadził ożywienie w szeregi stołecznej drużyny. Po jednej z jego akcji Ondrej Duda wpisał się na listę strzelców, wyprowadzając zespół ponownie na prowadzenie.
- Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. Strzeliliśmy dwie bramki, a mogliśmy ich mieć znacznie więcej. Były do tego okazje. Niestety znów zabrakło skuteczności - dodał Nikolić, który pochwalił ekipę Mariusza Pawlaka.
- Gospodarze zdobyli fantastycznego gola. Zagrali dobre zawody. Często jest tak, że drużyny z niższych lig chcą za wszelką cenę pokazać się z jak najlepszej strony i dają z siebie wszystko - skomentował.
Legioniści wykonali plan minimum w Chojnicach, mimo że nie zaprezentowali wielkiego futbolu.
- Najważniejsze, że wygraliśmy. Dla nas liczy się to, że przed rewanżem mamy dobrą sytuację wyjściową. Celem jest gra w półfinale Pucharu Polski - zaznaczył zawodnik.
W sobotę legioniści zagrają na wyjeździe z Lechią Gdańsk.