Nie będzie kompletu publiczności na meczu Lech - Fiorentina

Tydzień temu UEFA zawiesiła Lechowi karę zamknięcia stadionu, dzięki temu mecz z Fiorentiną odbędzie się z udziałem publiczności. Nie ma jednak szans na pełne trybuny.

- Do środy do godz. 18.00 rozprowadziliśmy nieco ponad 20 tys. biletów - przekazał WP SportoweFakty rzecznik prasowy mistrza Polski, Łukasz Borowicz.

Widownia Inea Stadionu pomieści 41,6 tys. osób. Nie należy się jednak spodziewać, że w ciągu najbliższej doby klub sprzeda wszystkie wejściówki. Jaką frekwencję zakładają organizatorzy? - Finalnie powinno być to ok. 25 tys. osób - zaznaczył Borowicz.

Małym zainteresowaniem cieszą się dotąd karty wstępu do "kotła", czyli trybuny za jedną z bramek, na której zasiadają najbardziej zagorzali fani Kolejorza. - Na te sektory rozprowadzono do tej pory 3 tys. biletów - poinformował rzecznik.

Pojedynek 4. kolejki fazy grupowej Ligi Europy pomiędzy Lechem a Fiorentiną rozpocznie się w czwartek o godz. 21.05.

Komentarze (0)