- Nie powiem jak zagramy - stwierdził z uśmiechem na ustach opiekun Kolejorza, pytany o kwestie personalne i taktykę. To już jego stała reakcja jeśli chodzi o podobne tematy.
Tym razem jednak brak konkretów ze strony Jana Urbana jest o tyle uzasadniony, że bez jakichkolwiek podpowiedzi z jego strony niezwykle trudno przewidzieć wyjściową jedenastkę mistrza Polski. Powód? W drużynie prawie w ogóle nie ma problemów kadrowych.
W czwartkowym treningu, który odbył się tuż po oficjalnej konferencji prasowej, nie wziął udziału tylko Marcin Robak. Trenował już natomiast Dawid Kownacki, choć początkowo wydawało się, że szybciej do zajęć wróci jego starszy kolega.
Jak dużej rotacji można się spodziewać tym razem? Którzy z lechitów odpoczną, a kto dostanie szansę gry przeciwko liderowi Serie A? Udzielenie odpowiedzi na te pytania jest bardzo trudne, bo Urban nie wysyłał żadnych sygnałów. Sytuacja w tabeli grupy I (2. miejsce Kolejorza z realnymi szansami na awans) każde jednak zakładać, że o oszczędzaniu kluczowych ogniw raczej nie będzie mowy.