Liverpool stracił kluczowego obrońcę nawet na dwa miesiące!

Fatalne wiadomości dla Liverpoolu. Kluczowy obrońca ekipy Juergena Kloppa, Mamadou Sakho doznał urazu i może pauzować nawet dwa miesiące!

W niedzielnym pojedynku z Crystal Palace (1:2) 25-latek wytrwał na boisku tylko do 40. minuty, po czym opuścił je z dolegliwościami kolana.

Jak donosi Daily Express, medycy przeprowadzą jeszcze dodatkowe badania, ale już teraz wiadomo, że Francuz wróci do gry najwcześniej w drugiej połowie grudnia. Piłkarz opuścił szpital o kulach i ze specjalnym stabilizatorem w prawej nodze.

Mamadou Sakho miał ostatnio pewne miejsce w składzie The Reds. W każdym ze spotkań grał w pełnym wymiarze czasowym, dlatego jego absencja to dla Juergena Kloppa spory problem.

- Wolałbym przegrać z Crystal Palace 1:4, ale utrzymać Mamadou w zespole - przyznał zasmucony menedżer Liverpoolu.

Komentarze (0)