Nie tylko Sztylka, nowy fizjolog w Śląsku

W Śląsku Wrocław pracę u boku Tadeusza Pawłowskiego niebawem rozpocznie Dariusz Sztylka, ale to nie jedyne zmiany w drużynie WKS-u. Klub ma też nowego fizjologa, który zastąpił Marka Świdra.

- Sztab szkoleniowy to nie tylko ja, ale także grono trenerów. Śląsk to wszyscy - od prezesa po panie sprzątające czy też panów dbających o murawę. Mamy przed każdą z tych osób respekt, bo każda z nich pracuje na sukces Śląska. Sukcesy, które ostatnio osiągnęliśmy, to zasługa właśnie tych ludzi. Nie ukrywam tego, że mamy jeden z najlepszych sztabów w Polsce i uważam, że dalej będziemy się rozwijać, żeby prowadzić ten Śląsk na jak najwyższe miejsce w tabeli - mówił Tadeusz Pawłowski w lipcu 2014 roku.

Teraz w Śląsku Wrocław następują jednak poważne zmiany. Sam Pawłowski, który mimo słabych wyników utrzymał się na stanowisku, będzie miał nowego asystenta, którym został Dariusz Sztylka. Nazwisko drugiego trenera ma zostać ogłoszone wkrótce.

To jednak nie koniec. Już wcześniej pomniejszony został także zakres współpracy z trenerem przygotowania motorycznego Markiem Świdrem. Teraz klub na łamach slaskwroclaw.pl przedstawił nowego trenera przygotowania fizycznego. Został nim Michał Polczyk, przez ostatnie lata pracujący w Akademii Śląska oraz w drużynie rezerw wrocławskiego klubu. Z wykształcenia jest fizjologiem po wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

Taki sztab szkoleniowy Śląska Wrocław przeszedł do historii
Taki sztab szkoleniowy Śląska Wrocław przeszedł do historii

Wcześniej wrocławski klub zakończył współpracę z Łukaszem Becellą, który przez ostatnie 1,5 roku był asystentem trenera Tadeusza Pawłowskiego oraz odpowiadał za skauting. Psycholog Ewa Moroch skupi się na pracy z młodymi zawodnikami Akademii Śląska, a Tadeusz Ryncarz zastąpił Wojciecha Sznajdera na stanowisku klubowego lekarza Śląska.

W ostatniej kolejce Ekstraklasy piłkarze Śląska Wrocław przegrali 1:4 w Krakowie z Cracovią. Dla WKS-u to siódme kolejne ligowe spotkanie bez zwycięstwa. Po raz ostatni z wygranej Zielono-Biało-Czerwoni cieszyli się 12 września, a od tego czasu zdobyli tylko dwa punkty i zsunęli się z 8. na 14. miejsce w tabeli.

Komentarze (2)
NAVI57
13.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak powinno być, ze ludzie oddani klubowi od lat powinni w nim pracować. 
Jan Ramocki
12.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Witam z Sopotu
To dobrze,że ekipę wzmacniają oddani Śląskowi ludzie, nie dyskwalifikując tych, którzy do tej pory pracowali. Prawda jest taka, że to zawodnicy swoją postawą w meczach przyczynil
Czytaj całość