Chojniczanka - Pogoń Siedlce: O komfort w zimie

Istnieje zagrożenie, że obie drużyny będą zimować w strefie spadkowej. Chcą tego uniknąć, a kluczowe może być zwycięstwo w bezpośrednim pojedynku. Przed pierwszym gwizdkiem pachnie kanonadą.

Przed meczem lepsza jest sytuacja Pogoni Siedlce, która pod wodzą Marcina Sasala spisuje się poprawnie. Miała nawet serię sześciu spotkań bez porażki. Przerwała ją Drutex-Bytovia Bytów, a tydzień temu siedlczan dobił Stomil Olsztyn. Pogoń ma na koncie 20 punktów, o trzy więcej niż Chojniczanka Chojnice i o pięć więcej niż Wigry Suwałki, które otwierają strefę spadkową.

Pojedynek ze Stomilem był specyficzny. Po pierwsze piłkarze rywalizowali przy porywistym wietrze, który utrudniał skonstruowanie składnych akcji. Po drugie jedyna bramka padła po strzale Rafała Kujawy z rzutu karnego. Trener siedlczan miał pretensje do sędziego o podyktowanie jedenastki.

- Był to typowy mecz na remis, dążyliśmy do strzelenia wyrównującej bramki. Zdobyliśmy ją i oglądaliśmy na powtórkach, iż była ona prawidłowa. Wynik niestety taki zostaje i nic z tym nie możemy zrobić. Powinniśmy grać lepiej, jesteśmy zmęczeni końcówką rundy. Mecz w Chojnicach będzie miał dla nas kolosalne znaczenie, czy zimę spędzimy w dolnych rejonach tabeli czy w strefie bezpiecznej - ocenił Marcin Sasal, trener Pogoni.

Sasal zabiera do Chojnic trzech zawodników z epizodem w Chojniczance: Misztala, Chyłę i Dudę. Nie może natomiast skorzystać z pauzującego za kartki Rafała Zembrowskiego i kontuzjowanego Mateusza Żytki, czyli dwóch filarów bloku obronnego.

U gospodarzy nie zagra Damian Podleśny, który wyjechał na zgrupowanie reprezentacji U-21. Poza tym Chojniczanka musi sobie radzić nadal z absencją Tomasza Mikołajczaka. Bez triumfatora klasyfikacji kanadyjskiej poczyna sobie mniej błyskotliwie niż w poprzednim sezonie. Aktualnie wygląda na to, że Chojnę czeka obrona przed spadkiem.

Tydzień temu drużyna Mariusza Pawlaka poprawiła swoją sytuację. Pokonała 3:1 MKS Kluczbork dzięki bramkom doświadczonych: Grzelaka i Rybskiego. Następnym krokiem będzie przełamanie niemocy na swoim terenie. Chojniczanka zdobyła dotychczas tylko 4 z możliwych 24 punktów u siebie. Do poprawki jest również gra obronna. Morale w zespole poprawi zapewne mecz na zero z tyłu.

Nie będzie to łatwe zadanie. Tak pokazuje historia. Kiedy Chojniczanka gra z Pogonią Siedlce, to pachnie kanonadą. W poprzednim sezonie siedlczanie wygrali na swoim terenie 4:1, natomiast na wyjeździe przegrali 0:5. Drużyny zostały przed sezonem przebudowane, ale czy zarazem straciły ochotę na następne efektowne starcie - okaże się w sobotę.

Chojniczanka Chojnice - Pogoń Siedlce / sob. 14.11.2015 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Chojniczanka: Hładun - Lisowski, Biernat, Kieruzel, Pietruszka - Mrozik, Zawistowski - Kosakiewicz, Rybski, Grzelak - Mikita.

Pogoń: Misztal - Wrzesiński, Dzięcioł, Chyła, Wójcik - Dzięgielewski, Dmowski, Paczkowski, Bodziony, Rybicki - Duda.

Sędzia: Artur Aluszyk (Szczecin).

Zamów relację z meczu Chojniczanka Chojnice - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.SIEDLCE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chojniczanka Chojnice - Pogoń Siedlce
Wyślij SMS o treści PILKA.SIEDLCE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: