Na inaugurację fazy grupowej Ligi Europy Wojskowi ulegli FC Midtjylland 0:1, by w 2. kolejce przegrać 0:2 z SSC Napoli, a w 3. serii zremisować z Clubem Brugge (1:1). W pierwszym meczu rundy rewanżowej wicemistrzowie Polski ulegli Belgom 0:1, co sprawia, że po czterech kolejkach Legia ma na koncie tylko jeden punkt.
Ekipa Stanisława Czerczesowa jest w trudnej sytuacji, ale wciąż ma szansę na awans do 1/6 finału Ligi Europy. Wojskowi znajdą się w czołowej "32" rozgrywek, jeśli sami wygrają dwa ostatnie mecze z Midtjylland (1:0 lub co najmniej dwiema bramkami) i Napoli, a Napoli w 5. kolejce pokona Club Brugge, który w 6. serii zremisuje z kolei z Midtjylland.
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | SSC Napoli | 6 | 6 | 0 | 0 | 22:3 | 18 |
2 | FC Midtjylland | 6 | 2 | 1 | 3 | 6:12 | 7 |
3 | Club Brugge | 6 | 1 | 2 | 3 | 4:11 | 5 |
4 | Legia Warszawa | 6 | 1 | 1 | 4 | 4:10 | 4 |
Jeśli padną korzystne dla polskiego zespołu wyniki, grupę D wygra z 15 punktami Napoli, a z drugiego miejsca do kolejnej fazy awansuje mająca 7 punktów Legia. Taki sam dorobek będzie miał Midtjylland, ale jeśli Wojskowi ograją Duńczyków co najmniej dwiema bramkami, będą lepsi od nich w bezpośrednich starciach. Z kolei jeśli Wojskowi zwyciężą w czwartek 1:0, będą musieli mieć w ostatecznym rozrachunku lepszy bilans bramkowy.
- Mam taką filozofię: dopóki mam szansę, jeszcze nie przegrałem, a dopóki przeciwnik ma szansę, ja jeszcze nie wygrałem. Porozmawiamy znowu po czwartkowym meczu - mówi trener Czerczesow, który starał się zarazić tym podejściem swoich podopiecznych. - Wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji, ale dopóki mamy szansę, będziemy walczyć o awans - zapewnia Ondrej Duda.
Legia ma szansę na awans do 1/16 finału Ligi Europy, a historia tych rozgrywek zna przypadki, w których do wyjścia z grupy wystarczyło zdobycie siedmiu punktów. W poprzednim sezonie dokonało tego Dnipro Dniepropietrowsk, które dotarło aż do finału. W edycji 2013/2014 z siedmiopunktowym dorobkiem do 1/16 finału dostał się słoweński NK Maribor, a w sezonie 2010/2011 siedem punktów było przepustką do 1/16 finału dla Napoli i Anderlechtu.
Jedyna różnica miedzy Legią a tamtymi zespołami polega na tym, że żaden z nich nie miał na koncie tylko jednego "oczka" po czterech pierwszych kolejkach. Wicemistrzowie Polski mogą więc zapisać się w historii Ligi Europy.