Cztery gole, do tego asysta. Ma rację Roman Gergel mówiąc, że to wynik jak z PlayStation. On, jeśli kiedykolwiek wcześniej zdobył tyle goli, to właśnie w futbolu komputerowym na konsoli do gier. Świat wirtualny stał się jednak realnym.
A tak wygląda mecz idealny. Oto liczby słowackiego pomocnika (oficjalne dane Ekstraklasy).
Czas gry | Gole | Asysty | Zagrania | Strzały | Strzały celne | Podania | Udane podania | Faule |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
87:35 | 4 | 1 | 29 | 5 | 4 | 19 | 11 | 3 |
Gergel zapisał się przy okazji w historii ligi, bo jest pierwszym obcokrajowcem, który strzelił w jednym meczu cztery gole. Jest też trzecim piłkarzem zabrzańskiego klubu mogących pochwalić się takim osiągnięciem. Przed nim zrobili to już Dawid Jarka, Włodzimierz Lubański (3 razy!) i Ernest Pohl (4 razy!).
To oczywiście jego najlepszy mecz w życiu, nigdy wcześniej nie strzelił nawet hat-tricka. W Górniku, jak już trafiał do bramki, to tylko po razie. Teraz strzelił "czteropak".
I na czteropak, ale już nieco inny, w pełni zasłużył.
Górnik Zabrze wygrał z Piastem Gliwice 5:2