"Fakt": Lechia chce Guilherme i Vacka

Skrzydłowy Legii Warszawa Guilherme i rozgrywający Piasta Gliwice Kamil Vacek znajdują się na szczycie listy życzeń Lechii Gdańsk - pisze dziennik "Fakt".

Jacek Stańczyk
Jacek Stańczyk
Kamil Vacek / Kamil Vacek

Listę tę stworzył trener gdańskiego klubu Thomas von Heesen. Lechia chce zimą wzmocnić skład, ale nie robić transferowej rewolucji, jak to było w latach poprzednich. Prezes Lechii Adam Mandziara mówił ostatnio w rozmowie z WP SportoweFakty:

- Jeśli zdaniem trenera lub pionu sportowego któreś pozycje będą wymagać wzmocnień, to będziemy je robić. W ramach rozsądku. Myślę, że najbliższe okienko transferowe będzie wyglądać podobnie jak to z zeszłej zimy. Myślimy o dobrych zawodnikach. Czy będą pochodzić z Polski czy z zagranicy, ma to mniejsze znaczenie.

Sprowadzenie Guilherme może się jednak okazać misją nie do wykonania. Brazylijczyk to jeden z czołowych piłkarzy Legii Warszawa, w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach wystąpił już w 33 meczach. Do tego ma jeszcze ważną umowę do czerwca 2018 roku.

Kamil Vacek jest z kolei wypożyczony do Piasta Gliwice ze Sparty Praga. Wypożyczenie kończy się po sezonie, a polski klub, jeśli chciałby Czecha zatrzymać, musi zapłacić ponad milion złotych. 28-latek świetnie spisuje się na polskich boiskach i ciężko go będzie zatrzymać. Na dodatek z trenerem Lechii zna się ze wspólnej pracy w Arminii Bielefeld. Niemiec był wtedy trenerem tego klubu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×