Dla Kena Kallaste Górnik Zabrze będzie pierwszym zagranicznym klubem. Zawodnik ten nominalnie gra na lewej obronie, ale w reprezentacji Estonii występuje również na skrzydle. - Całą swoją karierę spędziłem w lidze estońskiej. Górnik jest moim pierwszym zagranicznym klubem i bardzo się cieszę, że tutaj trafiłem. Jestem lewym obrońcą, choć w reprezentacji występuje również na lewym skrzydle. Generalnie trzymam się lewej strony - przyznał Estończyk.
Kallaste wybierając Górnik Zabrze skorzystał z rady Sergeia Mosnikova, który w 2013 roku wystąpił w 18 spotkaniach śląskiego klubu. - Mój przyjaciel, Sergei Mosnikov grał tutaj i wiele dobrego mi opowiadał. Oglądałem kilka ostatnich meczów, w których Górnik grał ładną ofensywną piłkę, a ja lubię taki styl gry - stwierdził nowy zawodnik Górnika Zabrze.
27-letni Estończyk kontynuuje rodzinne tradycje. Reprezentantem Estonii był również jego ojciec Risto Kallaste. - Mój ojciec był dość znaną postacią, głównie z tego że wykonywał rzutu z autu robiąc salto. Podobnie jak ja grał na lewej obronie - powiedział nowy obrońca Górnika.
Dla Kallaste będzie to pierwsza runda spędzona poza Estonią. W przeszłości grał on wraz JK Nomme Kalju w meczu Ligi Europy przeciwko Lechowi Poznań. - Piłkarzy z Ekstraklasy nie znam, ale wiem że poziom jest wysoki. Z moją estońską drużyną grałem przeciwko Lechowi Poznań i było bardzo ciężko. Stadion i publiczność zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Wiem, że w Zabrzu kibice też gorąco dopingują, co daje drużynie dodatkową moc i motywację. Już nie mogę się doczekać pierwszego meczu na nowym stadionie - stwierdził Estończyk.
Kallaste jest drugim nowym zawodnikiem, który przed rundą wiosenną dołączył do Górnika Zabrze. Wcześniej 2,5-letni kontrakt z 14-krotnymi mistrzami Polski podpisał Łotysz Marcis Oss. Kallaste podpisał z Górnikiem 1,5-roczny kontrakt.