Roman Gergel: Nie jest ważne, kto strzela bramki

- Teraz trzeba fajnie odpocząć, zregenerować się i zobaczymy co będzie na wiosnę - mówił Roman Gergel z Górnika Zabrze, który w ostatnich kolejkach Ekstraklasy pokazywał się z bardzo dobrej strony.

Artur Długosz
Artur Długosz
WP SportoweFakty

Górnik Zabrze co prawda zajmuje drugie od końca miejsce w tabeli Ekstraklasy, ale ostatnie spotkania wlały nadzieję w serca kibiców tego klubu. Spora w tym zasługa Romana Gergela, który w niedawnych czterech ligowych meczach zdobył sześć goli.

- To nie jest ważne, kto strzela te bramki. Teraz się mnie udało i innym chłopakom. Najważniejsze jest to, że ten mecz wygraliśmy. Możemy cieszyć się ze zwycięstwa - mówił Słowak po zwycięskim spotkaniu z KGHM Zagłębiem Lubin. - Teraz trzeba fajnie odpocząć, zregenerować się i zobaczymy co będzie na wiosnę - dodał.

Gergel w meczu, który zabrzanie wygrali 4:2, strzelił pierwszego gola dla Górnika. - Byłem na szesnastym metrze, od razu chciałem strzelić i udało się uderzyć tak fajnie, że z tego była bramka. Martin Polacek jest bardzo wysoki i myślałem, że jeszcze złapie tę piłkę, ale niestety dla niego był z tego gol. Ja z tego jestem zadowolony - wyjaśniał piłkarz.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×