Premier League: Dramatyczny debiut Guusa Hiddinka! Chelsea zmarnowała karnego i nie wygrała!

PAP/EPA / EPA/WILL OLIVER
PAP/EPA / EPA/WILL OLIVER

Gole, zwroty akcji, zmarnowany rzut karny - debiut Guusa Hiddinka w Chelsea przebiegał w dramatycznych okolicznościach! Przebudził się Diego Costa, ale londyńczycy tylko zremisowali z Watfordem 2:2!

Holenderski menedżer nie dokonał rewolucji w składzie, choć pewnym zaskoczeniem było posadzenie na ławce Edena Hazarda. Na skrzydłach wystąpili od 1. minuty Willian i Pedro Rodriguez.

Pierwsza połowa toczyła się dość przewrotnie. Beniaminek przetrwał nawałnicę gospodarzy w premierowym kwadransie, tuż po jego upływie mógł nawet objąć prowadzenie, gdyby w doskonałej sytuacji nie spudłował Odion Ighalo, aż w końcu w 32. minucie - w okresie, w którym niewiele na to wskazywało - cios zadali londyńczycy. Po rzucie rożnym Williana i zgraniu Gary'ego Cahilla piłkę w siatce mocnym strzałem z kilku metrów umieścił Diego Costa.

The Blues nie olśniewali grą, lecz mieli w garści dobry wynik i nie musieli forsować tempa. Tuż przed przerwą beznadziejnie zachował się jednak Nemanja Matić. Serb ręką przeciął dośrodkowanie Bena Watsona z rzutu rożnego, sprokurował rzut karny, który pewnie wykorzystał Troy Deeney i wszystko w grze londyńczyków zaczęło się sypać.

W 56. minucie trybuny Stamford Bridge zamarły, bo na tablicy wyników zrobiło się 1:2! Ighalo bardzo długo układał sobie piłkę do strzału z ostrego kąta, w końcu ją kopnął, a ta odbiła się od Cahilla, całkowicie zmyliła Thibauta Courtoisa i wpadła do siatki. Obrońca The Blues powinien zaatakować rywala bardziej zdecydowanie i za tę bierność jego drużyna zapłaciła wysoką cenę.

Koniec emocji i porażka Chelsea? Nic z tych rzeczy! Widowisko rozkręciło się jeszcze bardziej! Costa w Boxing Day wreszcie przypomniał sobie, że jego głównym zadaniem są nie przepychanki, a strzelanie bramek i w 65. minucie miał na koncie dublet. Ten gol padł po doskonałym zagraniu Williana za plecy obrońców. Reprezentant Hiszpanii spokojnie wyczekał Heurelho Gomesa i pokonał go przytomnym płaskim uderzeniem przy dalszym słupku.

Beniaminek stracił pewność siebie i już do końca skupiał się głównie na defensywie. The Blues natomiast poczuli krew i atakowali niemal nieustannie. Pewnie by to spotkanie wygrali, gdyby nie koszmarne pudło Oscara z rzutu karnego! Andre Marriner po raz drugi tego popołudnia wskazał na "wapno" po tym jak Valon Behrami staranował rezerwowego Hazarda. Brazylijczyk wziął na siebie ciężar odpowiedzialności, ale katastrofą pachniało już gdy podbiegał do piłki, bo robił to na dwa tempa. W końcu się poślizgnął i uderzył w trybuny. Taki "klops", w tak ważnym dla Chelsea pojedynku - niebywałe!

Londyńczycy jeszcze szarpali, w końcówce strzał rozpaczy oddał nawet John Obi Mikel, co jest u niego rzadkością, ale Watford dotrwał z remisem 2:2 do ostatniego gwizdka. Guus Hiddink zatem nie wygrał w debiucie na Stamford Bridge, a odrabianie strat do czołówki jego podopieczni znów będą musieli odłożyć.

Jest jednak kilka pozytywów jeśli chodzi o mistrza Anglii. To dublet Costy, który wreszcie robił to, czego oczekuje się od niego w pierwszej kolejności, czyli trafiał do siatki. Zabraknie go jednak w następnym pojedynku z Manchesterem United, bo w 88. minucie za faul dostał piątą żółtą kartkę w sezonie. Druga duża zmiana w Chelsea to wola walki, której w wielu poprzednich spotkaniach brakowało. Londyńczycy nie wygrali, lecz mają za sobą mecz, w którym na ich grę dało się patrzeć. Watford też zresztą pokazał sporo dobrego. Nie poszedł na wymianę ciosów, za to umiejętnie "kąsał" faworyta.

Chelsea Londyn - Watford FC 2:2 (1:1)
1:0 - Diego Costa 32'
1:1 - Troy Deeney (k.) 42'
1:2 - Odion Ighalo 56'
2:2 - Diego Costa 65'

W 80. minucie Oscar (Chelsea Londyn) nie wykorzystał rzutu karnego (nie trafił w bramkę).

Składy:

Chelsea Londyn: Thibaut Courtois - Branislav Ivanović, Gary Cahill, John Terry, Cesar Azpilicueta, Cesc Fabregas (46' John Obi Mikel), Nemanja Matić, Willian, Oscar, Pedro Rodriguez (74' Eden Hazard), Diego Costa.

Watford FC: Heurelho Gomes - Allan Nyom, Craig Cathcart, Miguel Britos, Jose Holebas, Almen Abdi (69' Valon Behrami), Ben Watson, Etienne Capoue, Jose Manuel Jurado (73' Ikechi Anya), Odion Ighalo, Troy Deeney (90+3' Adlene Guedioura).

Żółte kartki: Diego Costa (Chelsea Londyn) oraz Miguel Britos, Craig Cathcart, Jose Holebas (Watford FC).

Sędzia: Andre Marriner.

Widzów: 41 620.

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
adineo
27.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te, Szymon, gdzie Ty wynalazłeś klub piłkarki Watfordem???
Trochę kompetencji pisarzyno.
Od 10 lat mieszkam w Watford i nie słyszałem o takim klubie.
Watford !!! Zapamiętaj to sobie.
A może on
Czytaj całość
Seb Glamour
26.12.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po ostatnim meczu dziennikarze pisali,że jest ponoć po kryzysie.....;) 
avatar
Apator Fan-RSKZ
26.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie podniecaj się redaktorku.Chelsea i tak ma po sezonie. 
avatar
ikar
26.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kolejni się popisali. Te angielskie teamy to we francuskiej lidze by przepadły.