35-latek jest obecnie zawodnikiem Los Angeles Galaxy, a jego umowa będzie obowiązywać jeszcze przez dwanaście miesięcy.
- Nie jestem jeszcze w stu procentach pewny, lecz najprawdopodobniej to będzie mój ostatni rok w roli piłkarza - powiedział w rozmowie z Daily Telegraph Steven Gerrard.
Były pomocnik Liverpoolu ma jednak ambitne plany na przyszłość. - Odbyłem rozmowę z Juergenem Kloppem. Nie ma na razie oficjalnej oferty, ale dano mi do zrozumienia, że mógłbym wrócić na Anfield - przyznał.
Po zawieszeniu butów na kołku Gerrard chce zostać trenerem. - Żałuję, że nie zacząłem zdobywania uprawnień w wieku 21 czy 22 lat. Zamiast tego siedziałem w hotelach, nudziłem się i oglądałem telewizję. Będę musiał to teraz nadrobić.
Niesamowita historia przyjaźni Messiego i Ronaldinho od... pierwszego gola
{"id":"","title":""}