Obecnie w Bayernie Monachium dysponują tylko dwoma piłkarzami, którzy mogliby występować na tej pozycji. To Philipp Lahm oraz Rafinha. Pierwszy z nich ma już 32 lata, drugiemu kilka miesięcy temu wybiła "30".
Przed rokiem podobnie sprawy miały się z Franckiem Ribery'm, a także Arjenem Robbenem. Oprócz problemu wieku, w przypadku skrzydłowych decydował również brak zdrowia. Obu notorycznie trapią kontuzje. By ich zastąpić, ściągnięto Douglasa Costę i Kingsleya Comana.
Według informacji "Bilda" już teraz trwają poszukiwania gracza, który załatałby dziurę na prawej obronie, lecz nie są one proste. Bayern do tej pory nie znalazł żadnego odpowiedniego kandydata.