Sisinio Gonzalez Martinez trafił do Kolejorza z drugiej ligi koreańskiej, ale wcześniej przez całą swoją karierę występował w Hiszpanii. W Realu Valladolid, Recreativo Huelva oraz Osasunie Pampeluna rozegrał 89 spotkań w Primera Division i 109 na jej zapleczu. - To moje największe doświadczenie. Moim zdaniem to najlepsza liga na świecie i jestem dumny z tego, że w niej występowałem. Mam nadzieję, że wykorzystam to doświadczenie podczas gry w Lechu - mówi na oficjalnej stronie klubowej zawodnik, który został pierwszym zimowym wzmocnieniem poznaniaków.
Sisi jest nominalnym lewym pomocnikiem, ale w razie konieczności może zagrać w ataku, a nawet na lewej obronie. W Lechu może się przydać szczególnie przy grze w ataku pozycyjnym. Jego atutem jest też duża waleczność pomimo niewielkiego wzrostu. - Lubie być przy piłce. Jaki jest mój styl gry? Podanie, podanie i jeszcze raz podanie. Lubię, gdy zespół, w którym gram utrzymuje się przy piłce. Jestem jednak otwarty na wizję trenera Urbana i będę grać tak jak on będzie ode mnie tego wymagał - charakteryzuje się Sisi.
Nowy nabytek Kolejorza zna Jana Urbana ze wspólnej pracy w Osasunie. Cieszy się, że znów będzie miał okazje z nim współpracować. - Jestem podekscytowany grą w Polsce i nowym wyzwaniem w karierze. To powód do szczęścia - kończy.
Rafał Sonik: Wrócę wygrać Dakar za rok
Źródło: TVP
Czy Sisi okaże się wzmocnieniem Lecha? 
na Instagramie 
na Facebooku 
