Premier League: Sytuacja Polaków bez zmian, Boruc w pierwszym składzie, "Wasyl" na ławce

PAP / John Walton/PA / Artur Boruc, Bournemouth
PAP / John Walton/PA / Artur Boruc, Bournemouth

Zgodnie z przewidywaniami, po absencji w Pucharze Anglii Artur Boruc wrócił do składu AFC Bournemouth. Na występy w Premier League wciąż nie może natomiast liczyć Marcin Wasilewski.

Polski bramkarz zanotuje we wtorek 19. ligowy występ w obecnym sezonie i zagra po raz 10. z rzędu. Do tej pory pięciokrotnie udało mu się zachować czyste konto. Jego drużyna zmierzy się natomiast z Crystal Palace (pierwszy gwizdek sędziego o godz. 21.00).

Kwadrans wcześniej Leicester City zacznie hitowe starcie z Liverpoolem. Marcin Wasilewski już tradycyjnie zasiądzie na ławce rezerwowych Lisów (na środku obrony Claudio Ranieri postawił na etatową parę Wes Morgan - Robert Huth).

Doświadczony obrońca w Premier League dziesięciokrotnie znalazł się w kadrze meczowej, lecz zagrał tylko raz - w wyjazdowym starciu 17. kolejki z Evertonem (3:2).

Licząc wszystkie rozgrywki, w sezonie 2015/2016 35-latek ma na koncie sześć występów (oprócz jednego w lidze, trzy w Pucharze Ligi Angielskiej i dwa w Pucharze Anglii).

Nic się nie zmieniło w sytuacji Łukasza Fabiańskiego. Polak, który ma na koncie komplet występów w Premier League, we wtorek zagra po raz 24. w obecnej edycji, a jego Swansea City zmierzy się na wyjeździe z West Bromwich Albion.

Ciągnie Warzychę do piłki. Nowy rozdział na Cyprze

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: