Obie drużyny są na innym etapie zimowych przygotowań. Zabrzanie już za tydzień rozpoczynają walkę o utrzymanie w Ekstraklasie, a katowiczanie do rozgrywek ligowych przystąpią dopiero za miesiąc. Dla Górnika Zabrze był to już szósty w tym roku sparingowy pojedynek i trzeci, w którym klub ten musiał uznać wyższość rywala. Z kolei GieKSa odniosła drugie zwycięstwo w trzecim sparingu.
W pierwszej połowie stroną dominującą był Górnik, lecz 14-krotni mistrzowie Polski długo nie mogli swojej przewagi udokumentować bramką. To udało się dopiero w 42. minucie, kiedy to Mateusza Kuchtę pokonał Szymon Skrzypczak. Po przerwie trener Jerzy Brzęczek wysłał do boju nową jedenastkę, a szansę debiutu w barwach GieKSy otrzymał Tomasz Zahorski.
Tuż po wznowieniu gry katowiczanie doprowadzili do wyrównania. Z dystansu huknął Filip Burkhardt, a Grzegorz Kasprzik nie zdołał uratować swojego zespołu przed stratą gola. W 76. minucie gola na wagę zwycięstwa zdobył dla GKS-u Burkhardt, który pewnie egzekwował rzut karny.
Górnik w piątek rozegra jeszcze jedno sparingowe spotkanie, a rywalem śląskiego klubu będzie Wisła Kraków.
Górnik Zabrze - GKS Katowice 1:2 (1:0)
1:0 - Szymon Skrzypczak 42'
1:1 - Filip Burkhardt 51'
1:2 - Filip Burkhardt (k.) 76'
Składy:
Górnik Zabrze: Sebastian Przyrowski (46' Grzegorz Kasprzik) - Mateusz Słodowy (65' Bartłomiej Olszewski), Bartosz Kopacz, Ołeksandr Szeweluchin, Ken Kallaste - Armin Cerimagic, Adam Wolniewicz (46' Daniel Wajsak), Michał Janota, Bartosz Pikul - Szymon Skrzypczak, Maciej Korzym.
GKS Katowice:
I połowa: Mateusz Kuchta - Alan Czerwiński, Wojciech Kochański, Oliver Praznovsky, Adrian Frańczak - Łukasz Pielorz, Povilas Leimonas, Maciej Bębenek, Paweł Szołtys, Patryk Szymański - Krzysztof Wołkowicz.
II połowa: Rafał Dobroliński - Remigiusz Curyło, Mateusz Kamiński, Oliver Praznovsky, Kamil Witkowski - Łukasz Pielorz, Sławomir Duda, Filip Burkhardt, Bartosz Iwan, Przemysław Sawicki - Tomasz Zahorski.
