Cracovia osłabiona na mecz z Górnikiem Zabrze

- Trudno powiedzieć, że w meczu z Górnikiem będziemy mocniejsi niż jesienią - mówi przed pierwszym meczem rundy wiosennej z Górnikiem Zabrze trener Cracovii, Jacek Zieliński.

W spotkaniu z Górnikiem trener Pasów nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Sretena Sretenovicia i Miroslava Covilo. Do tego trzeba pamiętać, że w przerwie zimowej Cracovia straciła Denissa Rakelsa. Łotysz, który w rundzie jesiennej strzelił aż 15 goli, przeniósł się do Reading FC. W jego miejsce sprowadzono Antona Karaczanakowa, ale Bułgar nie jest jeszcze gotowy, by od pierwszych kolejek być jego godnym zastępcą.

- Brak Miro i Denissa to znaczne ubytki. Trudno powiedzieć, że w meczu z Górnikiem będziemy mocniejsi niż jesienią - nie ukrywa trener Jacek Zieliński.

Kiedy kontuzjowani zawodni wrócą do gry? - Sreten i tak nie mógłby grać, bo pauzuje za kartki. Zaczął biegać. To jest przeciążeniowy uraz kolana, więc trudne boiska nie ułatwiają mu dojścia do siebie. Mam nadzieję, że brak Miro to jest tylko kwestia tego jednego meczu i na Termalikę może będzie już gotowy - dodaje opiekun Cracovii.

Wspomniany Karaczanakow i Florin Bejan znaleźli się w kadrze Cracovii na spotkanie z Górnikiem. Zabrakło w niej natomiast innych sprowadzonych zimą piłkarzy: Huberta Adamczyka i Przemysława Pyrdka.

Komentarze (0)