Radosław Cierzniak został przesunięty do II zespołu Białej Gwiazdy 3 lutego - trzy dni po tym, jak Legia Warszawa poinformowała, że bramkarz związał się z nią kontraktem, który wejdzie w życie 1 lipca, gdy wygaśnie jego umowa z Wisłą.
- Radosław Cierzniak został przywrócony do treningów z pierwszą drużyną - informuje WP SportoweFakty rzecznik prasowy Wisły, Damian Juszczyk. Nie oznacza to jednak, że będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze ligowe.
Decyzja krakowskiego klubu o przesunięciu Cierzniaka do rezerw odbiła się szerokim echem w środowisku. W końcu 33-latek był jesienią jednym z czołowych bramkarzy Ekstraklasy i zesłanie go na banicję można było odczytać jednoznacznie: jako karę za związanie się z Legią.
W związku z zaistniałą sytuacją Cierzniak złożył do Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przy PZPN wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu. Pierwsza rozprawa nie przyniosła rozstrzygnięcia, a kolejne posiedzenie Izby w sprawie Cierzniaka i z jego udziałem ma się odbyć w środę 2 marca.
Zobacz wideo: "Paranoja", "brak powagi", "krzywda" - ostre komentarze po zwolnieniu Pawłowskiego