W rundzie wiosennej w drużynie Jerzego Wyrobka zobaczymy Krzysztofa Kukulskiego oraz dwóch Czechów: Davida Gilla i Radka Janecka. Władze klubu cieszy pozyskanie zwłaszcza tego pierwszego. - Mam nadzieję, że to będzie nasz strzał w dziesiątkę! - powiedział Gazecie Wyborczej dyrektor sportowy GKS, Mirosław Szwarga.
Jesienią Kukulski reprezentował barwy Piasta Gliwice i zaliczył osiem występów w ekstraklasie. 34-letni napastnik zdobył jednego gola (w inauguracyjnym meczu przeciwko Cracovii).
Co zdecydowało natomiast o zatrudnieniu Gilla (ostatnio MFK Karvina) i Janecka (HFK Ołomuniec)? Najprawdopodobniej finanse. Czesi będą inkasować co miesiąc nieco ponad 2 tys. zł. - Chłopcy słyszeli o sytuacji finansowej klubu, ale zależy im bardzo, żeby się wypromować. Wszyscy przyszli do Jastrzębia za darmo. Ich kontrakty są niskie, ale dzięki temu realne do spełnienia przez klub - stwierdził menadżer Wiesław Materzok, który pilotował sprowadzenie tych graczy do Polski.
GKS poszukuje kolejnych wzmocnień. Niewykluczone, że wiosną w ekipie Jerzego Wyrobka zagra piłkarz Ruchu Chorzów, Daniel Feruga. - Zawodnik zaakceptował nasze warunki. Trzeba jeszcze porozumieć się z dyrektorem Ruchu Mirosławem Mosórem - poinformował Szwarga.
W środę kontrakt z klubem z Jastrzębia ma podpisać Jacek Widenka - bramkarz, który występował do tej pory w Polonii Łaziska Górne.
GKS jest bardzo aktywny na zimowym rynku transferowym. Jest to jednak sytuacja wymuszona, bowiem zespół Jerzego Wyrobka opuściło aż ośmiu graczy. Łukasz Pielorz i Kamil Wilczek przenieśli się drużyn ekstraklasy, Tomasz Ciemięga zakończył karierę, kontrakty Marcina Karwota i Grzegorza Tomali dobiegły końca, z kolei Kamil Gorzała, Marek Kubisz i Marcin Narwojsz wybrali oferty klubów występujących w niższych klasach rozgrywkowych.
Oprócz Kukulskiego, Gilla i Janecka, I-ligowiec pozyskał tej zimy: Tomasza Copika (ostatnio Odra Opole), Jacka Wiśniewskiego (Wisła Płock) i Jakuba Vavrę (Fotbal Frydek-Mistek).